iswinoujscie.pl • Sobota [10.08.2019, 09:11:10] • Świnoujście
Im bliżej końca, tym Grechuta Festival w Świnoujściu coraz bardziej rozkręcony!

fot. iswinoujscie.pl
Jury rozdzieliło już nagrody na najlepszą interpretację piosenek Marka Grechuty. Markowa gala i znakomita większość festiwalowych wydarzeń za nami ale ostatnie prezentacje tegorocznego Grechuta Festival wydają się jakby dopiero impreza ta nabierała tempa. W piątek, od chwili gdy-jak codzień w trakcie festiwalu - trębacz na wieży obwieścił mariackim hejnałem południe, muzyczna gorączka trwała do późnego wieczora i dotarła aż do Przytoru. A wieczorny koncert Kamila Bednarka z zespołem w Amfiteatrze to była prawdziwa eksplozja młodości, radości i energii.
Już dziś, 10 sierpnia o godz. 20.30 w amfiteatrze rozpocznie się koncert poświęcony pamięci Zbyszka Wodeckiego. To ostatnia propozycja tegorocznej, piątej edycji świnoujskiego Grechuta Festivalu. W piątkowe popołudnie natomiast, organizatorzy ani na chwilę nie dali nam zapomnieć, że kulturalny duch krakowskiego barda przeniósł się w tych dniach do Świnoujścia. I znalazł tu dobry dom! Jak co dzień, od 6 sierpnia, punktualnie o 12.00 na szczyt wieży po dawnym kościele Marcina Lutra wdrapał się trębacz by na cztery strony świata rozesłać melodię hejnału. / Tego samego, który słychać na krakowskim rynku!/
Podczas gdy w klubie festiwalowym / w tym roku w tej roli doskonale sprawdził się Browar Miedziowy44/ godzinny koncert rozpoczął Piotr Bumaj z zespołem, w filii Miejskiego Domu Kultury trwały już przygotowania do koncertu grupy Kapela Maliszów. Grupa, której repertuar opiera się na nowocześnie zaaranżowanych motywach ludowych doskonale sprawdziła się w klimacie podmiejskiego świnoujskiego osiedla.

fot. iswinoujscie.pl
Podczas gdy mieszkańcy Przytoru bawili się przy „swojskich rytmach", w „Miedziowym44" Teresa drozda poprowadziła ostatnie już na tegorocznym festiwalu spotkanie pod hasłem „Antydyskoteka" w cyklu poświęconym poetom piosenki. „Grechuta – muzyczna retrospektywa" to z kolei grupa, która zarażała twórczością krakowskiego barda w klubie festiwalowym. Twórcy projektu dokonali subiektywnego wyboru utworów Grechuty, starając się wybrać z każdej płyty przynajmniej po jednym utworze. Liderem jest Piotr Bumaj, aktor Teatru Polskiego, któremu twórczość Marka Grechuty jest wyjątkowo bliska. O 18.00 ze sceny muszli koncertowej zabrzmiały z kolei markowe klimaty wykonaniu ubiegłorocznego laureata konkursu na interpretację piosenek Marka Grechuty Kamila Franczaka.
Po tym koncercie powoli wypełniała się widownia amfiteatru bowiem tu czekał publiczność festiwalową wieczorny muzyczny deser. Podobno interpretacja hitu Marka Grechuty „Dni których jeszcze nie znamy" ma, w jego wykonaniu prawie 3 000 000 odsłon. Kamil Bednarek wprowadził publiczność festiwalu w muzyczne nastroje rodem z Jamajki i rozbujał tłum przed sceną. Takiej zabawy jeszcze Marek Grechuta w swoim amfiteatrze nie widział!!!
Grechuta Festival 2019 w Świnoujściu powoli przechodzi do historii. Jednak, jeszcze w sobotę czeka nas kilka koncertów. Ostatnim akordem będzie wieczorny koncert w amfiteatrze w hołdzie Zbyszkowi Wodeckiemu. En muzyczny spektakl rozpocznie się o godz. 20.30.