Do ogromnego pożaru doszło między Rekowem a Dobropolem, paliło się tam około 100 hektarów zboża.
fot. Sławomir Ryfczyński
Płomienie osiągające wysokość nawet 10 metrów ogarnęły pole, na którym rosło zboże. Strażacy walczyli z ogniem z lądu i powietrza. Ruch na drodze prowadzącej do Kamienia Pomorskiego został wstrzymany. Dym było widać z odległości kilku kilometrów.
Do ogromnego pożaru doszło między Rekowem a Dobropolem, paliło się tam około 100 hektarów zboża.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejscu zjawiło się około 10 jednostek straży pożarnej oraz dwa lub trzy samoloty gaśnicze. Pożar wymagał tak dużej ilości wody, że strażacy musieli jechać napełniać zbiorniki z pobliskich rzek, a samoloty podchodziły do gaszenia po kilka razy. Ogień rozprzestrzeniał się na tyle szybko, że ogarnął również zagajniki i pobliski las.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zadymienie było na tyle duże, że ruch na drodze 107 został wstrzymany, a policjanci kierowali samochody w stronę Golczewa.