iswinoujscie.pl • Środa [17.07.2019, 12:17:40] • Świat

Fakty i mity o podróży promem

Fakty i mity o podróży promem

fot. Organizator

Wielu z nas wybierając się na wakacje, z wizytą do znajomych czy chociażby krótki wypad weekendowy zastanawia się jaki środek transportu wybrać: samolot, pociąg czy może samochód, a co jeśli trzeba przeprawić się przez większą wodę przy pomocy promu? Czy koszty nie są zbyt wysokie? Co z oszczędnością czasu? Czy cały czas trzeba siedzieć w samochodzie? Co z dostępem do Internetu? Ile bagażu można zabrać? Co ze zwierzętami? Co z chorobą morską? Wielokrotnie nagradzany operator promowy DFDS przygotował listę punktów do zniesienia mitów wokół przeprawy promowej.

Te pytania i wiele innych powoduje, że wokół przeprawy promowej pojawiło się wiele mitów. Porównajmy więc podróż samolotem i samochodem, na trasie Warszawa - Londyn. Istotna kwestia to czas, jakim dysponujemy. Teoretycznie lot z Warszawy do Londynu trwa dwie i pół godziny. Tyle w teorii. W praktyce wraz z dojazdem na lotnisko, odprawą, lotem, kolejna odprawą, oczekiwaniem na bagaż i dojazdem do miejsca docelowego, trwa to, w zależności od tego z którego miejsca ruszamy i gdzie w Londynie lądujemy, minimum 6-7 godzin. A co z promem? Jadąc samochodem mamy do pokonania dystans ok. 1600 km, a więc średnio 17-20 godzin jazdy wliczając w to przeprawę promową. Znacznie, znacznie dłużej. Jednak w zamian otrzymujemy wiele dodatkowych korzyści.

1. Bagaż - na pokład samolotu możemy zabrać określoną ilość kilogramów w naszym bagażu, ściśle limitowaną rodzajem biletu jaki wykupimy. Tym czasem na prom DFDS możemy zabrać tyle bagażu, ile nam się zmieści w samochodzie. Nie musimy więc ograniczać się do jednego garnituru czy dwóch ulubionych par butów.

2. Cena - cena biletu tanich linii lotniczych bywa kusząca, zwłaszcza kiedy lecimy tylko z bagażem podręcznym. Co jednak kiedy musimy zabrać więcej bagażu? Dojazd na dalej od miasta położone lotniska to także dodatkowe koszty i czas. W sezonie wakacyjnym i świątecznym ceny biletów lotniczych dramatycznie idą w górę, nawet tych wykupionych z dużym wyprzedzeniem. Prosta kalkulacja pokazuje, że cena biletów lotniczych w obie strony w tym okresie jest droższa niż przeprawa promowa i benzyna potrzebna do przebycia naszej trasy. O ilości wspomnianego już wcześniej bagażu nie wspominając. Przy minimum dwóch osobach w podróży staje się to dużo bardziej opłacalne. Bilet promowy DFDS to koszt przeprawy samochodu. Niezależnie od tego ile osób w nim podróżuje. Rozwiązanie to staje się więc bardzo ekonomiczne, kiedy podróżujemy z dziećmi lub kilkuosobową grupą znajomych.

3. Dostęp do Internetu - jeden z większych mitów żeglugi promowej. Wydawać by się mogło, że na wodzie bez dostępu do światłowodów Internet po prostu nie działa. Tymczasem podczas całego rejsu mamy dostęp do lokalnej sieci Wi-Fi bez większych problemów. Może się zdarzyć, że działa on wolniej, ale jest i możemy z niej korzystać.

4. Swoboda poruszania się po pokładzie – to ogromna zaleta podróży promem. Nie dość, że możemy podziwiać widoki w porcie z którego wypływamy i do którego wpływamy, to jeszcze w trakcie rejsu, możemy przy ładnej pogodzie pozostać na pokładzie i cieszyć się świeżą morską bryzą z kubkiem kawy czy herbaty w ręku. Dla miłośników romantycznych doznań widok gwiazd podczas nocnego rejsu dostarczy niezapomnianych wrażeń. Po kilku godzinach jazdy samochodem, taka przerwa jest jak miły prezent. Dodatkowo czas może nam umilić smaczny posiłek w restauracji lub zakupy w sklepie wolnocłowym.
Naomi Harper PR Manager dla DFDS mówi: Opcje rozrywki, jakie proponujemy na pokładach promów DFDS różnią się w zależności od tego jak długi jest Twój rejs, natomiast wszystkie nasze statki są wyposażone w miejsca, gdzie możesz odpocząć z dobrą książką lub gazetą. Możesz też udać się na górny pokład i pooddychać trochę świeżym morskim powietrzem, a może uda Ci się dostrzec jakiś ciekawy gatunek ryb lub ptaków.
Promy na trasach Newcastle-Amsterdam i Kopenhaga-Oslo zapewniają szeroką gamę możliwości i w trakcie nocnych rejsów na pewno nikt nie będzie się nudził. Możesz odwiedzić jeden z naszych barów i napić się drinka, posłuchać muzyki na żywo, wziąć udział w grach, obejrzeć film w kinie lub spróbować szczęścia w kasynie. Promy DFDS na trasach przez Morze Bałtyckie mają świetnie wyposażone bary, w których napijesz się dobrych trunków i obejrzysz mecz na dużym ekranie.

5. Zwierzaki na pokładzie - kolejna wartość dodana dla tych, którzy podróżują z pupilami nie mogąc lub nie chcąc zostawiać ich w domu. Jeśli mamy wszystkie niezbędne dokumenty wydane przez weterynarz i wymagane przez służby potrzebne do podróży naszego zwierzaka możemy spokojnie zabrać go na pokład. Jednak musimy być tutaj bardzo ostrożni. Brak jakiegokolwiek dokumentu może skutkować nie wpuszczeniem naszego pupila na pokład.
Naomi Harper z DFDS dodaje: Możesz zabrać ze sobą swojego futrzanego przyjaciela w ekscytującą podróż za granicę zamiast płacić za jego przetrzymanie. W ramach programu DEFRA dotyczącego przewozu zwierząt domowych (PETS), DFDS zapewnia bezpieczny transport zwierząt domowych na pokładzie promów. Podczas dłuższych rejsów, możesz bez problemu odwiedzić swojego pupila.

6. Choroba morska – wiele osób się jej obawia i często z tego powodu rezygnuje z podróży promem. Tymczasem rzeczywiste kołysanie promu jest niewielkie i daje się odczuć tylko przy naprawdę dużych sztormach.

7. Miłośnicy luksusu – znajdą na promach także coś dla siebie. Specjalne strefy dedykowane dla spragnionych spokoju, komfortowych miejsc i dedykowanej kelnerskiej obsługi dostępne są za dodatkową opłatą. Podobnie jak pierwszeństwo wjazdu na prom.

8. Dla podróżujących z dziećmi – miłym zaskoczeniem może być fakt istnienia kącików zabaw dla dzieci. Każdy, kto ma dziecko, doceni możliwość zorganizowania mu zabawy wraz z innymi dziećmi, podczas której w bezpiecznym środowisku rozprostują kości, wyszaleją się dając upust tłumionej podczas jazdy energii i pozwolą rodzicom na odrobinę wytchnienia.

9. Spóźnienie na prom – w przypadku spóźnienia się na samolot, przepada nam lot, a za następny musimy zapłacić pełną kwotę biletu, zwykle dużo droższą, ponieważ kupujemy go w ostatniej chwili. Nie mamy też gwarancji, że takie miejsce będzie dostępne. Kiedy spóźnimy się na prom, a wiadomo, że w drodze różne rzeczy mogą się zdążyć, wielkiej tragedii nie ma. Zostaniemy w miarę dostępnych miejsc zaokrętowaniu na kolejny prom bez dodatkowej opłaty. Tyle, że będziemy musieli na niego poczekać. Co więcej, kiedy do portu dojedziemy wcześniej, możemy wypłynąć wcześniejszym promem, jeśli są na nim miejsca, oszczędzając tym samych czas.
Naomi Harper z DFDS dodaje: Na trasach przez Kanał La Manche, jeśli spóźnisz się na swój rejs z jakiegokolwiek powodu, np. wstrzyma Cię korek na drodze albo problemy z dotarciem do portu, możesz popłynąć kolejnym rejsem bez żadnych dodatkowych kosztów (w zależności od dostępności). Jeśli masz bilet w taryfie Flexi, możesz zmienić swoją datę wyjazdu aż do 72 godzin.
Opisane powyżej aspekty to tylko kilka przykładów. Podróżując samochodem możemy zawsze wpaść na transmisję meczu podczas mistrzostw świata czy innych wydarzeń do jednego z miasteczek mijanych na trasie. Wystarczy tylko odrobinę zjechać z głównej trasy i mamy wspaniałą okazję poznać lokalne przysmaki i życie mieszkających tam ludzi. Często nawiązując też nowe przyjaźnie. A na końcu czeka na nas morska przygoda.

Aby otrzymać więcej informacji lub zarezerwować rejs, wejdź na: www.dfds.pl

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/61035/