- Nie boi się ludzi, do mnie podchodził może być wściekły, skoro się nie boi. Biega po pomnikach, zza grobu wyciąga znicze i rozgryza.
fot. Czytelnik
Wszyscy znają określenie "hiena cmentarna". Tymczasem na świnoujskim cmentarzu grasuje lis! Z opisu, który przysłał do redakcji Czytelnik, wynika, że zwierzę przejęło zwyczaje złodziei grasujących między grobami. Lis kradnie znicze i biega po pomnikach. Jedyna różnica między nim, a prawdziwymi złodziejami polega na tym, że rudemu rabusiowi nie zależy na dyskrecji.
- Nie boi się ludzi, do mnie podchodził może być wściekły, skoro się nie boi. Biega po pomnikach, zza grobu wyciąga znicze i rozgryza.
fot. Czytelnik
Powinno zgłosić się to gdzieś, bo może być niebezpieczny - pisze Czytelnik.
fot. Czytelnik