Niestety, jego pojazd zdecydowanie nie powinien startować w tak ekstremalnych konkurencjach. Nie wiemy, czy niedostateczna moc silnika, złe ogumienie czy może brak doświadczenia kierowcy sprawiły, że samochód zabuksował się na trawniku. Wprawdzie nie miał on głębokości i sypkości piasków Sahary, ale potrzebna była pomoc. Na szczęście przyjechała druga śmieciarka i go wyciągnęła.