Ciężarówka, która przywozi towar na promenadę zaparkowała w miejscu, gdzie zwykle staje „ciuchcia”, kiedy tam stały tylko taksówki. W związku z tym ciuchcia oczekująca na zwolnienie się miejsca do postoju, przyblokowała drogę.
fot. Czytelnik
Dzielnica Nadmorska w słoneczne lato jest oblegana przez turystów. Do tej pory, samochody dostawcze nie mają miejsca, aby „rozładować” towar. Kierowcy szukają wolnej przestrzeni. Taka właśnie przestrzeń zrobiła się w miejscu gdzie zwykle staje „ciuchcia”. Kiedy ta wróciła, nie miała gdzie zaparkować i zablokowała drogę. W utworzonym korku stała również karetka pogotowia.
Ciężarówka, która przywozi towar na promenadę zaparkowała w miejscu, gdzie zwykle staje „ciuchcia”, kiedy tam stały tylko taksówki. W związku z tym ciuchcia oczekująca na zwolnienie się miejsca do postoju, przyblokowała drogę.
fot. Czytelnik
Zaczęły się wakacje, takie sytuacje mogą przytrafiać się coraz częściej, ponieważ samochody dostawcze nie mają gdzie się rozładować, a dalsze wstrzymywanie ruchu w tym miejscu może doprowadzić do tragedii. Na zdjęciu widzimy karetkę pogotowia, na całe szczęście nie jechała ona na sygnale. Wyobraźmy sobie jednak, że ktoś na plaży potrzebuje pomocy. Co w takiej sytuacji, gdzie nie ma przejazdu mają zrobić ratownicy medyczni!?
Jakie macie rozwiązania, aby uniknąć takich sytuacji.