iswinoujscie.pl • Środa [19.06.2019, 09:38:43] • Świnoujście

Rajd rowerowy dookoła Polski

Rajd rowerowy dookoła Polski

fot. Organizator

Mieszkaniec naszego miasta, Świnoujścianin Krzysztof Zembrzuski w sobotę 15.06.2019 roku właśnie wrócił z kolejnej samotnej wyprawy rowerowej. Tym razem zaplanował przejechać na rowerze wokół naszych granic, czyli krótko mówiąc dookoła Polski. Planowana trasa miała liczyć około 3500 kilometrów. Przejechanie jej zajęło mu 24 dni. Rozpoczął jazdę od zachodu, poprzez południe, wschód, na koniec wzdłuż całego wybrzeża. Po drodze spotykał takich samych zapaleńców rowerowych jak on sam jadących w różnych kierunkach, pokonując dalsze lub krótsze odległości, samemu lub w grupach.

Przy tak długotrwałej jeździe nikt nie jest w stanie przewidzieć jakie będą wtedy panować warunki atmosferyczne. Tak samo było i tym razem.

Na odcinkach od Krosna Odrzańskiego do Zakopanego trafiał na obfite opady deszczu, w wyniku tego "załapał" się na przeziębienie, w skutek czego w gorączce, jeden z odcinków do kolejnego noclegu, pokonywał nie planowaną komunikacją szynową. Kolejną niespodziewaną niespodzianką było "wypadnięcie" z grafiku noclegu (do następnego trasa w sumie wynosiła około 270 km ). I tu chcąc nie chcąc, musiał pokonać ją komunikacją autobusową. Trasa w Bieszczady początkowo nie zapowiadała tego co nastąpiło od Ustrzyk Górnych, kiedy to zaczęły się do samego Elbląga upały powyżej 30 stopni Celsjusza . Bardzo mile widziane były wtedy punkty : sklep lub stacja paliwowa, gdzie można
było na bieżąco uzupełniać zapasy wody.

Rowerzysta całą trasę przejechał bez żadnych innych nie miłych technicznych niespodzianek. Zarówno rower jak i przyczepiony dodatkowy wózek rowerowo - bagażowy dzielnie spisywały się, na nie zawsze zadowalających pod względem jakościowym, podłożach naszych dróg.

Wszędzie zostałem przyjęty życzliwie i gościnnie. Dzięki uprzejmości osób, które mnie przyjmowały, mogłem się odświeżyć, dobrze wypocząć przed kolejnym, odcinkiem trasy. W czasie jazdy mogłem podziwiać piękne tereny naszej ojczyzny. Kolejna moja wypraw okazała się przeżyciem, które w kilku słowach jest bardzo trudno opisać - mówi Krzysztof Zembrzuski.

Rajd rowerowy dookoła Polski

fot. Organizator

Rowerzysta całą trasę przejechał bez żadnych niemiłych niespodzianek, mając na myśli awarię pojazdów (roweru bądź wózka) oraz co się zdarza wyjątkowo rzadko, bez przebitych dętek.

Za pośrednictwem portalu iswinoujscie.pl pragnę bardzo gorąco podziękować wszystkim tym, którzy nocowali mnie , oraz rodzinie, przyjaciołom i znajomym, którzy przez cały czas mojej jazdy trzymali za mnie kciuki, wspomagali mnie duchowo i wierzyli we mnie, że uda mi się pokonać zamierzoną trasę - mówi Krzysztof Zembrzuski.

Ostatecznie nasz podróżnik pokonał w sumie 3241 kilometrów.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/60588/