W niedzielę 81-latka wyszła z hotelu Rybniczanka. Miała na sobie biały szlafrok. Kobieta słabo widzi, ma demencję starczą, z pewnością nie potrafi teraz wrócić do hotelu. Porozumiewa się tylko w języku niemieckim.
Siostra zaginionej przebywa w Rybniczance i bardzo się martwi, dlatego każda osoba, która może pomóc, proszona jest o kontakt z hotelem.