Mężczyzna miał coś zabrać z półki ze sklepu i biegiem ruszał do wyjścia. Jak się potem okazało, przewracając się uderzył w podłogę i stracił przytomność. Na miejscu pojawiła się policja i karateka pogotowia, która przewiozła nieprzytomnego do szpitala.
Z naszych informacji wynika, że policja nie będzie prowadzić sprawy o kradzież, gdyż mężczyzna nie zdążył opuścić terenu sklepu.
Nieprzytomnego mężczyznę pogotowie odwiozło do szpitala. Kilka dni temu mężczyzna nadal był nieprzytomny.