W ubiegłym roku z ulic naszego miasta usunięto 25 wraków pojazdów. Rok wcześniej – 16. Auta zabierane są na podstawie art. 50 a ustawy prawo o ruchu drogowym. I niemało to kosztuje. Jak informuje świnoujski magistrat, w tych dwóch latach było to aż 45 500 zł.
- Udało się odzyskać całą kwotę - odpowiada pytana przez nas Hanna Lachowska, główny specjalista z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta. - Są to zarówno środki pochodzące z wpłat od właścicieli za usunięcie pojazdu, jak również wpływy z dotacji celowej z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska oraz opłaty uzyskane za przekazanie pojazdów do utylizacji.
Auta najczęściej porzucane są w pasach drogowych, na parkingach przy większych osiedlach oraz na terenach zadrzewionych.
I kto to robi? - pytamy magistrat. Czy ktoś te samochody bezczelnie nam podrzuca? I tu niespodzianka…
- Najczęściej właściciele są mieszkańcami Świnoujściu - informuje Hanna Lachowska. - Nie mają obowiązku wyjaśniać, dlaczego je porzucili.
Co ciekawe, w Międzyzdrojach czy Świerznie, gminach powiatu kamieńskiego, nie ma podobnego problemu z podrzucaniem aut. Świnoujska specyfika?