iswinoujscie.pl • Środa [13.03.2019, 08:45:45] • Świnoujście

W marcu Bielikiem IV raczej jeszcze nie popływamy

W marcu Bielikiem IV raczej jeszcze nie popływamy

fot. iswinoujscie.pl

9 stycznia prom Bielik IV podczas przeprawy z wyspy Wolin na lewobrzeże miał awarię silnika. Do dziś jest w serwisie producenta jednostki napędowej firmy - Caterpillar.

O godzinie 19.00, 9 stycznia tego roku płynący zwykłym kursem Bielik IV nagle zatrzymał się na środku kanału. Ustała praca silników, niemożliwy był dalszy kurs promu.

Pracownicy zrzucili kotwicę, aby jednostki nie zniosło. Na pokładzie znajdowała się karetka pogotowia, która na sygnale wiozła pacjenta do szpitala w Świnoujściu.

Do akcji ruszył holownik Uran - podpłynął od strony Orlenu i zaczął bokiem pchać prom.

Do dziś jednostki nie ma na naszym kanale. Co się z nią dzieje?- pytamy Żeglugę Świnoujską.

Jak informuje Żegluga Świnoujska, silnik promu Bielik IV, który uległ awarii w styczniu br. jest w tej chwili w serwisie producenta jednostki napędowej firmy – Caterpillar. W międzyczasie wykonywane są również planowane wcześniej na kwiecień prace związane z remontem klasowym na promie. Zakończono już prace w maszynie i kadłubowe wewnętrzne. Trwa ofertacja na remont dokowy promu. Według planów zakończenie prac powinno nastąpić pod koniec marca br.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/58846/