Rzeźba wykonana z piasku stoi na promenadzie już od wakacji. Niestety, jesienią nieznani sprawcy ją uszkodzili - ucierpiała twarz marszałka. Jak dotąd nikt nie zadbał o naprawę, a przecież to bardzo ważna postać naszej historii. Ponadto rzeźba znajduje się w tak eksponowanym miejscu, że widzi ją każdy. To wpływa niekorzystnie na postrzeganie nas jako niedbających o wizerunki znanych Polaków.
Jak dowiedziała się nasza redakcja, naprawa nie leży w gestii miasta, tylko zagranicznej firmy. Jednak władze powinny wpłynąć na to, by brakująca część jak najszybciej została odtworzona .