I dlatego ścieżka miała w tym miejscu „przechodzić” na drugą stronę alei drzew. To z kolei oznaczało konieczność usunięcia czterech kasztanowców rosnących na tym odcinku.
- Gdy rozpoczęto prace część mieszkańców zwróciła się do nas o zmianę przebiegu ścieżki tak, aby drzewa pozostały. I tak będzie – mówi zastępca prezydenta Barbara Michalska. – Co prawda dwa z czterech zaplanowanych drzew wykonawca zdążył już usunąć, ale w ich miejsce zostaną posadzone nowe. W projekcie jest także wiele innych, nowych nasadzeń zieleni.
Zmiana przebiegu ścieżki na tym odcinku wydłuży zakończenie całej inwestycji o czas potrzebny na spełnienie wszystkich niezbędnych formalności.
- Zobowiązałam moich pracowników, aby wszystkie formalności, całą procedurę przeprowadzili najszybciej, jak to tylko będzie możliwe – podkreśla Barbara Michalska. – Zdajemy sobie sprawę, że ścieżka wzdłuż ulicy Barlickiego jest potrzebna. Idzie wiosna, przed nami lato, a to oznacza wzmożony ruch rowerowy w tym rejonie. Chociażby udających się na plażę, Fort Gerharda czy latarnię morską.
Bez względu na częściową zmianę przebiegu ścieżki, prace na pozostałym odcinku będą prowadzone zgodnie z planem.