iswinoujscie.pl • Niedziela [03.02.2019, 16:57:38] • Świnoujście
Czy autobusy UBB wjadą na polską część wyspy Uznam?

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski procedurę naruszenia unijnego prawa. Chodzi o dostęp do międzynarodowego rynku usług autokarowych i autobusowych. Czy tę historię mogły wywołać zdarzenia ze Świnoujścia z 2017 roku?
Komisja Europejska wezwała Polskę do pełnego wdrożenia unijnego rozporządzenia, którego celem jest zwiększenie konkurencyjności rynku usług autokarowych i autobusowych. Większa dostępność do komunikacji publicznej ma sprawić, że ludzie zrezygnują z jazdy swoimi samochodami. Według informacji Komisji, władze polskie wycofały zezwolenie wydane przewoźnikowi autobusowemu, który ma siedzibę w Niemczech, by wykonywał regularne przewozy między oboma krajami. Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski procedurę naruszenia prawa UE.
Nie podano jednak, o jakiego przewoźnika chodzi. Czy wszystko to „zawdzięczamy” niedawnej historii na wyspie Uznam?
Mowa o zdarzeniach z początku sierpnia 2017 r. Wywołany został konflikt gdzie potem nastąpiło spektakularne zatrzymanie przez pracownika świnoujskiej Straży Miejskiej niemieckich autobusów UBB na granicy. Wprowadzono zakaz przejazdu wszystkich pojazdów powyżej 3,5 tony przez przejście graniczne na ul. Wojska Polskiego.

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Czy postępowanie Unii to reakcja na te wydarzenia?
- Pytanie o jaką firmę chodzi należy skierować do Komisji Europejskiej – odpisała nam Hanna Lachowska z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta w Świnoujściu. - Zezwolenie firmie UBB wydał Federalny Urząd Transportu Niemiec, a nie organ po stronie polskiej. Ani miasto, ani spółka Komunikacja Autobusowa nie posiadają informacji, aby strona niemiecka cofnęła zezwolenie firmie UBB.
Zwróciliśmy się z zapytaniem do Komisji Europejskiej. Czekamy na odpowiedź.
Skontaktowaliśmy się również z UBB.
- O rozpoczęciu przez Komisję Europejską postępowania w sprawie naruszenia prawa unijnego przez Polskę w kwestii dostępu do międzynarodowego rynku przewozu osób dowiedzieliśmy się również za pośrednictwem komunikatu prasowego opublikowanego na stronie internetowej Komisji i nie komentujemy trwającego postępowania - w imieniu zarządu firmy UBB odpowiedział nam Radek Ciepłuch. - Wychodzimy jednakże z założenia, że decyzja Komisji Europejskiej będzie miała wpływ na rynek przewozów międzynarodowych na wyspie Uznam.

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
KE stwierdziła, że władze polskie nie miały prawa cofnąć zezwolenia. Nie zostały też spełnione prawne wymogi, by to zrobić. Nasz kraj ma teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi.