Wystawa „Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich historia, kształty i przeznaczenie" przybliża kulturę stołu, obrazując, jak dawniej nakrywano stoły śniadaniowe, jakie akcesoria i sztućce stosowano m.in. do owoców morza, zup, dań mięsnych, deserów.
Obok powszechnie znanych noży, widelców i łyżek na ekspozycji zobaczyć będzie można m.in. widelce i szczypce do raków i homarów, akcesoria do kawioru, chwytaki do kości, zestawy do tranżerowania mięs, szpikulce do różnego rodzaju mięs, łopatki do pasztetów, sztućce specjalistyczne do warzyw, owoców i deserów (np. sztućce do serwowania lodów, szczypce do wyciskania cytryny).
- Wśród najciekawszych eksponatów zobaczymy m.in. widelczyk do pikli (ze szpatułką do zsuwania), łyżkę z grzebieniem do sosu, łyżeczki do oliwek, łyżkę do serwowania truskawek czy nożyczki do winogron. Do najstarszych eksponatów należą: łyżka do kaszy lub bigosu (XVII w.), łyżka do szpiku (XVIII w.) i nóż z uchwytem w formie rękojeści pistoletu (XVIII w.) – podaje przykłady Anna Sujecka z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, wraz z Jolantą Rybkiewicz z Zamku Książąt Pomorski w Szczecinie są kuratorami wystawy.
Na wystawie najwięcej jest akcesoriów uznanych wytwórni warszawskich Frageta i Norblina oraz różnych wytwórni niemieckich. Zobaczyć można także pojedyncze przykłady wyrobów z wytwórni braci Henneberg, Plewkiewicz i Spółka, firm amerykańskich (np. J.E. Caldwell & Co., Rogers Bros), francuskich (Christofle). W szczecińskim Zamku pokazane zostaną również wyroby tak uznanych mistrzów, jak Karol Filip Malcz (Warszawa) czy pracujący m.in. dla dworu pruskiego Johann George Hossauer (Berlin).
Sztućce i akcesoria (około 400 sztuk) wybrane na wystawę w Szczecinie pochodzą z kolekcji Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku (zakup kolekcji sfinansowany został ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Uzupełnione zostały o obiekty ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Szczecinku oraz z kolekcji osób prywatnych.
Wystawa zorganizowana została przez Zamek Książąt Pomorskich we współpracy z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
Organizacja tego typu wystawy jest ważnym przedsięwzięciem, mającym na celu nie tylko przedstawienie historii jedzenia, ale także przywrócenie kultury stołu, która silnie przenika się z zasadami dobrych manier, obyczajów i codziennego savoir-vivre'u.