Pomalować, dokręcić kilka śrubek i … prysznice sprzed ponad 40 lat łudząco przypominają te, które od niedawna możemy podziwiać na naszym wybrzeżu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Gdyby w 1967 roku funkcjonowało coś takiego, jak Błękitna Flaga, to Świnoujście na pewno mogłoby się nią szczycić. Zdjęcie właśnie z tamtego roku przedstawia naszą piękną plażę i prysznice, pod którymi już wtedy pragnący orzeźwienia turyści ochładzali swoje ciała.
Pomalować, dokręcić kilka śrubek i … prysznice sprzed ponad 40 lat łudząco przypominają te, które od niedawna możemy podziwiać na naszym wybrzeżu.
fot. Andrzej Ryfczyński
W latach ’60 wszystko pachniało co prawda prowizorką, ale nie można odmówić zaradności i pomysłowości konstruktorom owych cudów techniki. I ten urok pięknych kobiecych ciał… Chyba już wiemy, czemu i w tym roku Świnoujście zdecydowało się na natryski na plaży ;)
źródło: www.iswinoujscie.pl