Podpalony fotel - głupi żart, który mógł się skończyć pożarem

- W dniu 27 listopada 2018 roku po godzinie 22 w Świnoujściu na ulicy Piłsudskiego policjanci interweniowali na jednej z klatek schodowych, gdzie ktoś wniósł fotel, a następnie go podpalił. Przed przyjazdem policji i straży pożarnej zgłaszająca zdążyła sama ugasić pożar. Fotel został usunięty z klatki schodowej, a klatka oddymiona. Do uszkodzeń innych rzeczy na klatce schodowej nie doszło - informuje asp. Magdalena Figarska KMP w Świnoujściu.

- 27 listopada o godzinie 22:20 zadysponowano 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz 1 z Wojskowej Straży Pożarnej do zdarzenia w którym otrzymano informację że przed drzwiami wejściowymi do mieszkania pali się fotel, i jest zadymienie na klatce schodowej. Przybyli na miejsce ratownicy zabezpieczyli teren akcji jednocześnie prowadząc działania ratowniczo-gaśnicze. Ustalono że na I piętrze palił się fotel, który został już ugaszony przez mieszkańców przed przybyciem straży pożarnej. Ratownicy wynieśli spalony fotel na zewnątrz budynku. W wyniku tego pożaru doszło do zadymienia klatki schodowej, którą przewietrzono przy pomocy wentylatora oddymiającego. Sprawdzono mieszkania oraz klatkę schodową na obecność gazów niebezpiecznych w powietrzu przy pomocy miernika wielogazowego, którego odczyty nie wykazały zagrożenia. Na tym działania zakończono o godzinie 22:53 - kpt. Kubas Marcin oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.