- Alarm fałszywy – brak kontaktu z osobą opiekującą się dzieckiem. Po przybyciu na miejsce właściciel otworzył mieszkanie. Nie podejmowano żadnych działań ratowniczych - wyjaśnia kpt. Kubas Marcin oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP.
fot. iswinoujscie.pl
W środę około godziny 11.00 przez miasto przemknęły na sygnałach wozy strażackie, policja i pogotowie. Okazało się, że jadą w kierunku ulicy Krzywej. Tam zatrzymały się przy jednym z budynków. Co się wydarzyło?
- Alarm fałszywy – brak kontaktu z osobą opiekującą się dzieckiem. Po przybyciu na miejsce właściciel otworzył mieszkanie. Nie podejmowano żadnych działań ratowniczych - wyjaśnia kpt. Kubas Marcin oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP.
fot. iswinoujscie.pl