Gość Rady Miasta swoją informację rozpoczął od przedstawienia aktualnego systemu w jakim pracują świnoujscy strażacy. W dawnym budynku miejskiej komendy PSP przy ul. Piastowskiej 7
JRG Piastowska 7 działa dziś Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza zabezpieczająca lewobrzeżną część miasta. Siedziba komendy oraz JRG chroniąca Warszów i port na prawobrzeżu mieszczą się przy ulicy Barlickiego. Do krajowego systemu włączona została również Wojskowa straż Pożarna. Komendant podkreślił także duże znaczenie jakie w Świnoujściu odgrywają strażacy-ochotnicy z Przytoru i Karsiborza.
Statystyka pracy strażaków za rok ubiegły przedstawia się następująco:
Przeprowadzili 92 kontrole na terenie miasta. Niemal 700 razy podejmowali interwencje. Spośród 679 zdarzeń, do których wzywana była Straż Pożarna pożary stanowiły ok 23 %. Komendant podkreślił przy tym, że na dotarcie do miejsca zdarzenia, świnoujscy strażacy potrzebują 8 minut!.
Wśród najczęstszych przyczyn pożarów na ternie miasta st. bryg. Lipiński wymienił nieostrożność w obchodzeniu się z ogniem. Zakłady, na które straż pożarna musi zwracać szczególną uwagę pod kątem zagrożeń pożarowych to. Wg komendanta:terminal Baltchem, terminal paliw PKN Orlen
terminal gazu skroplonego LNG poza tym Euroterminal gdzie przeładowuje się Amoniak oraz Deza Polska (PAK płynny).
Poza codziennymi obowiązkami, z których muszą się wywiązywać, strażacy podejmują także wiele działań prewencyjnych oraz akcji społecznych. Z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się spotkania z dziećmi, w szkołach i przedszkolach, prezentacje sprzętu, organizacja zabaw i konkursów
la najmłodszych. Komendant zdradził przy okazji plan budowy pomieszczenia w komendzie w którym można by prowadzić zajęcia edukacjne dla dzieci sala „OGNIK”.Komendant zamierza złożyć wkrótce do rady projekt z prośbą o dofinansowanie organizacji sali. Podczas spotkań dzieci mogłyby zapoznawać się z dniem dzisiejszym i tradycjami tej służby. Być może swoją wiedzą druh Marian Skonieczny z naszej Ochotniczej Straży Pożarnej, najstarszy strażak Świnoujścia.
Po wystąpieniu komendanta, radni mieli jeszcze możliwość zadawania dodatkowych pytań. Radny Zdzisław Merchelski pytał czy strażacy mają w Świnoujściu problem z fałszywymi alarmami. Komendant poinformował, że zdecydowana większość wezwań do fałszywych zdarzeń są to tzw alarmy w dobrej wierze. Inne pytanie dotyczyło problemów z włączeniem OSP krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Zdaniem komendanta nie umiejętności ochotników są przyczyną ale fakt, że są niedostępni w wymaganych w systemie godzinach. Komendant wyjaśnił także, że nie stara się obecnie o zakup tzw skokochronu gdyż w warunkach Świnoujścia „to ne jest sprzęt pierwszej potrzeby”.