Kobiety w czasie ciąży muszą zmagać się z wieloma dolegliwościami, które nieco zmieniają ich życie. Zazwyczaj są to nudności czy wymioty, senność i przemęczenie. Do tego dochodzą rozstępy, bóle kręgosłupa lub nóg, które często nasilają się wraz ze wzrostem temperatur (np. latem). Dlaczego przyszłe mamy są narażone na dolegliwości nóg związane z układem krążenia (takie jak pajączki czy żylaki)?
Powodów jest wiele. Po pierwsze kobiety w ciąży dźwigają dodatkowe kilogramy – im bliżej porodu, tym więcej. Dodatkowo, przyszłym mamom przybywa około 1 l krążącej krwi, co mocno obciąża żyły, powodując ich ból i zmuszając do wykonywania dodatkowej pracy. Ponadto, mięśnie kobiet spodziewających się dziecka pracują słabiej (głównie ze względu na nieco obniżoną aktywność fizyczną), co w połączeniu ze stale powiększającą się macicą utrudnia (zwalnia) odpływ krwi z nóg do górnych partii ciała. Warto wiedzieć, że w organizmach przyszłych mam uwalniane są hormony – szczególnie progesteron, który wpływa rozkurczająco na włókna mięśni gładkich, co zmniejsza napięcie żył. Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty, okres ciąży niesie ze sobą znaczne ryzyko ujawnienia się żylaków kończyn dolnych oraz powstawania zakrzepów. Jeśli krew zalega w żyłach, wówczas naczynia krwionośne stają się mocno nabrzmiałe i mogą pękać, co w efekcie możemy zaobserwować jako małe, fioletowe, podskórne pajączki czy odczuwać pod postacią obrzękniętych i ciężkich nóg.
Domowe sposoby na problemy żylne przyszłych mam
Kobiety w ciąży, chcąc uniknąć dolegliwości ze strony układu krążenia, powinny zwracać szczególną uwagę na prowadzony przez siebie styl życia. Przede wszystkim istotne jest unikanie długotrwałego przebywania w pozycji stojącej czy siedzenia na niskich krzesłach. Niewskazane są także gorące kąpiele oraz opalanie się (promienie UV negatywnie wpływają na naczynia krwionośne i powodują ich pękanie). Ponadto ważne jest zachowanie przynajmniej umiarkowanej aktywności fizycznej – warto codziennie wybrać się choćby na 30-minutowy spacer, dzięki któremu pobudzimy nasze nogi do pracy. Z kolei w trakcie odpoczynku starajmy się trzymać je uniesione do góry, co ułatwi odpływ krwi z nóg do górnych partii ciała. Jednocześnie należy dbać o zbilansowaną dietę (bogatą w owoce i warzywa oraz pozwalającą na uzupełnienie wszystkich niezbędnych mikroelementów, np. magnezu czy witaminy C) i odpowiednie nawodnienie organizmu – spożywanie około 1,5 litra wody dziennie.
Jednym ze sposobów na zachowanie zdrowych nóg w czasie ciąży jest także noszenie specjalistycznych pończoch lub rajstop uciskowych. Odpowiednia kompresja wspomaga krążenie, stymulując odprowadzanie płynów z miejsc, w których obserwujemy opuchnięcia. W przypadku wystąpienia żylaków, nacisk zapobiega dalszemu rozprzestrzenianiu się zmian, zmniejsza obrzęki i wspomaga dalszą profilaktykę. Świetnie sprawdzą się również chłodzące żele lub chłodne okłady na łydki. Jeśli dodatkowo odczuwamy bóle nóg, warto spróbować kąpieli w chłodnej wodzie z dodatkiem soli morskiej lub kuchennej. Przyszłe mamy, w przypadku wystąpienia dolegliwości nóg, mają możliwość „pomagania sobie” jedynie domowymi sposobami, bowiem w czasie ciąży jakiekolwiek leczenie chirurgiczne czy farmakologiczne jest niewskazane, dlatego tego typu działania można podjąć dopiero po porodzie i zakończeniu okresu karmienia.
Jak możemy pomóc naszym nogom po porodzie?
Jeśli w czasie ciąży lub po porodzie przybyło nam pajączków czy pojawiły się żylaki, a dodatkowo zmagamy się z problemem ciężkich i opuchniętych nóg, warto wówczas (po zakończonym etapie karmienia) pomyśleć o podjęciu leczenia, które pozwoli zminimalizować uciążliwe dolegliwości. Substancją, której działanie okaże się pomocne w leczeniu objawów związanych z niewydolnością krążenia żylnego kończyn dolnych jest diosmina. Polecana jest szczególnie jej zmikronizowana postać, która lepiej wchłania się do organizmu (zawarta np. w leku Diosminex Max w maksymalnej dawce – 1000 mg, dzięki czemu wystarczy stosować tylko 1 tabletkę dziennie, co jest bardzo wygodne).
Warto sięgnąć po Diosminex gdyż jest to lek, którego działanie potwierdzają badania kliniczne, wykonane z udziałem polskich pacjentów.
Diosmina jest substancją o wielokierunkowym mechanizmie działania i wysokim profilu bezpieczeństwa. Wpływa na 9 najważniejszych
obszarów układu krwionośnego nóg, w tym przyśpiesza odpływ krwi żylnej i zmniejsza jej zastój w żyłach oraz działa ochronnie na naczynia krwionośne i zmniejsza obrzęki.
Więcej informacji dotyczących zdrowia nóg oraz sposobów utrzymania ich w dobrej formie, można znaleźć na stronie www.NicNieZatrzymaMnie.pl.