- Przed godziną 05.00 rano obudził mnie hałas – opowiada reporterowi portalu mieszkanka naszego miasta –Zauważyłam, że naprzeciwko stoi biały samochód na niemieckich numerach rejestracyjnych i ze zdziwieniem stwierdziłam, że siedzi ładna mała puma. Po chwili z samochodu wyrzucili zwierzę, zaś zostawiona puma oddaliła się w lewą stronę wzdłuż posesji na ulicy Ułańskiej.
iswinoujscie.pl • Czwartek [16.08.2018, 22:48:26] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Do naszej redakcji rozdzwoniły się telefony z informacją wręcz sensacyjną. Jedna z mieszkanek Świnoujścia poinformowała nas, że dziś nad ranem widziała na ulicy Strzeleckiej, jak z samochodu na niemieckich numerach wyrzucona została mała puma. Kierowca i pasażerowie samochodu oddalili się w nieznanym kierunku.
fot. Czytelnik
Okazuje się, że po chwili biały samochód z pasażerami odjechał w stronę ulicy 11 Listopada w nieznanym kierunku, pozostawiając zwierzę na miejscu.
To jednak nie koniec historii. Zwierzę wróciło na miejsce, gdzie wcześniej było w samochodzie.
- Puma przez chwilę stała w miejscu, potem zwinęła się w kłębek i chwilę leżała. Następnie powędrowała w ulicę 11 Listopada. – wspomina te niecodzienne spotkanie mieszkanka Świnoujścia.
W tym czasie zgasły właśnie latarnie uliczne, jednak kobieta zrobiła zdjęcia telefonem komórkowym.
Sprawa została zgłoszona na policję.
- Niestety pan policjant poinformował mnie, że mam zdzwonić na numer straży pożarnej i poczułam się trochę zlekceważona - żali się kobieta – Dyżurny policji pod numerem 112 nie przedstawił się, ale podał tylko swój numer służbowy.
Czyżby po naszej wyspie biegało dzikie zwierzę, a instytucje lekceważyły takie niecodzienne zgłoszenia?
A co się wydarzy, jeżeli puma zgłodnieje?
Rzecznika policji zapytaliśmy jakie działania podjęto w tej sprawie, czy zwierzę odnaleziono?