"Czy w mieście są szczury? Tak są, jak w każdej aglomeracji miejskiej, ale tutaj zaczynają już zakładać kolonie a to źle wróży. Przykład padniętego szczura, który został przez swoich pobratymców wyrzucony ze stada ze względu na stan zdrowia (chory i to nie od trutki, która jest porozrzucana po piwnicach). Jaki powód- wyrzucanie resztek jedzenia przez okna ( dokarmiacie ptaków- przecież mamy teraz ciężką zimę) oraz polityka niektórych prezesów spółdzielni mieszkaniowych o zamknięciu piwnic przed kotami wolno bytującymi – i mamy efekty."