Nietoperze upodobały sobie budynek przy ulicy Paderewskiego i nie chciały go opuścić - strażacy musieli łapać je rękoma
fot. Sławomir Ryfczyński
Nietoperze wzbudzają lęk, boimy się kontaktu z nimi, nie lubimy, gdy zagnieżdża się na strychu, pod dachem. Mieszkańcy budynku przy ulicy Paderewskiego, chcąc pozbyć się właśnie takich nieproszonych gości, wezwali strażaków. Okazało się jednak, że nietoperze wcale nie mają ochoty opuścić wybranego miejsca.
W sobotę przed godziną 10.00 strażacy usuwali pokaźne stado nietoperzy, które zadomowiło się na ostatnim piętrze bloku przy Paderewskiego. Na wezwanie lokatorów przyjechały dwie jednostki PSP. W tym czasie okazało się, że potrzebni są do kolejnej interwencji - wraz z policją udali się do zgłoszenia o niedosłyszącym mężczyźnie, który od 4 dni nie wychodzi z mieszkania i potrzebuje pomocy medycznej. więc dyżurny zadysponował straż wojskową.
fot. Sławomir Ryfczyński
Tymczasem straż wojskowa próbowała usunąć nietoperze, te jednak nie chciały wylecieć z klatki schodowej - wyfruwały pojedyncze sztuki, by po chwili wrócić. Nietoperze są bardzo szybkie, strażacy musieli łapać je rękoma, to sprawiło, że cała akcja wydłużyła się.