– Jeśli w tym roku nie udało się wam wybrać na urlop albo macie go już za sobą, udekorowanie mieszkania w morskim stylu może choć trochę poprawi wam humor i sprawi, że poczujecie się bardziej wakacyjnie we własnych czterech ścianach. Zwłaszcza, że nie jest to trudne, bo ten „morski styl” można interpretować bardzo swobodnie – zachęca stylistka marki KiK.
Słówko o klasykach
Oczywiście klasyki to elementy marynistyczne – biel i niebieski (ale tu już można poszaleć w kwestii odcieni – niektórzy wolą soczysty turkus albo delikatny błękit, a inni na przykład ciemny, chłodny odcień „wzburzonego morza” albo „burzowego nieba”). Wszystkie dobrze komponują się z szarością (kamienie i skały), beżem (piasek) i brązem (drewno), więc powinny się sprawdzić w większości wnętrz. To taka uniwersalna podstawa. Do tego dodatki – muszelki, rozgwiazdy, kamyki, a nawet szyszki (kto nie nadepnął nigdy na żadną na którejś z nadbałtyckich plaż?) i kwiaty doniczkowe w typie palm czy suche trawy.
W sklepach nie brakuje oczywiście „tematycznych” dekoracji – od obrazków z nadmorskimi widokami, przez kotwice i rybackie sieci, aż po mocno egzotyczne ozdoby.
Od czego zacząć?
Od czego zacząć dekorowanie mieszkania? – Nie musicie od razu robić z domu tawerny, chodzi raczej o to, żeby zainspirować się nadmorskim klimatem. Możecie więc na przykład do łazienki (zwykle są niewielkie i często nie ma w nich miejsca na ustawianie dekoracji) sprawić sobie komplet białych i niebieskich ręczników. I to już jest wyraźny akcent, a przy tym bardzo praktyczne rozwiązanie, bo przecież można ich używać na co dzień. Do tego biały lampion ze sznurkowym uchwytem, świece albo odświeżacz do powietrza o morskim zapachu i już mamy odpowiedni klimat – sugeruje ekspertka marki KiK.
Poszewki na poduszki w odcieniu morskiej bryzy i granatu stworzą odpowiednią aurę w salonie i sypialni. Jeśli zestawicie je z narzutą na sofę lub łóżko w którymś z tych kolorów albo w beżowym lub szarym odcieniu, to jeszcze wzmocnicie klimat. Niemniej ważne są dekoracje – jeśli macie doniczkowe palmy czy rośliny „palmopodobne” wyeksponujcie je. Do tego możecie dodać parę akcentów typu gotowe figurki albo własnoręcznie zrobione dekoracje.