A przecież życie osobiste i zawodowe Janusza Żmurkiewicza, który 4 kadencje z rzędu rządzi miastem (był również prezydentem w latach 1984-1989) warte jest przynajmniej odnotowania tego osobistego wydarzenia. Janusz Żmurkiewicz urodził się w Szczecinku w 1948 r. Od 1973 roku na stałe związał się ze Świnoujściem, pracując jako kierownik działu technicznego firmy TRANSBUD, a od 1975 na rozpoczął karierę urzędnika i został kierownikiem Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta w Świnoujściu.
W 1984 po raz pierwszy został wybrany na urząd Prezydenta Świnoujścia. Był ówcześnie najmłodszym prezydentem miasta w Polsce.
W latach 1989 – 1991 pracował na statkach armatorów zachodnich. W 1991 roku otworzył własną działalność gospodarczą – przedsiębiorstwo handlowo - transportowe, potem znany również z tego, że prowadził myjnie samoobsługową i zakład wulkanizacyjny.
W 2002, 2006, 2010 i ostatnio w 2014 roku, w bezpośrednich wyborach samorządowych, Janusz Żmurkiewicz był wybierany na urząd Prezydenta Miasta. Prywatnie mąż, ojciec i dziadek.
Doceniamy to, że pan prezydent, który jest już co prawda od 5 lat szczęśliwym emerytem, nadal czuje się na siłach, żeby pracować i jak wiemy ma taką ochotę na kolejne 5 lat. Tak długa kolejna kadencja wymagała będzie dużego wysiłku, gdyż ważne cele do zrealizowania przed miastem. Czasy jak wiemy wszyscy trudne i nerwowe, a ostatnie decyzje podejmowane przez prezydenta mocno krytykowane przez wielu mieszkańców. Emocje budzą wycinki drzew, remonty dróg, odwlekające się w nieskończoność inwestycje basenu, przedszkola, Zakładu Opieki Długoterminowej, a i sztandarowa inwestycja Tunel, nie idzie jak trzeba ....
Chcieliśmy w związku z tym i my, jako ulubiony portal prezydenta miasta, osłodzić prezydentowi ten urodzinowy wczorajszy dzień i spełnić jakieś jego wyjątkowe życzenie. Zadaliśmy w tym celu pytanie rzecznikowi prezydenta o to, jakie Janusz Żmurkiewicz miałby urodzinowe życzenie, ale niestety pozostało bez odpowiedzi.
Skoro więc jak zdecydowana większość 70-latków pan Janusz Żmurkiewicz nie chce odpoczywać, cieszyć się życiem, rodziną i wolnością od pracy, tylko woli dalej pracować - to my życzymy panu Januszowi Żmurkiewczowi sił, zdrowia i pomyślności.
100 lat panie prezydencie!