Na płocie baner o tanich noclegach, wokół prawdziwe wysypisko wszystkiego, trudno ganić osobę bezdomną, że właśnie tam urządziła sobie legowisko. Wystarczyło kilka szmat, coś pod głowę i chyba nikt nie odróżni śmieci przyniesionych przez sypiającego tam mężczyznę od tych, które leżą niesprzątane przez dłuższy czas. Teren przecież do kogoś należy, a żywa reklama "tanich noclegów" nie powinna być aż tak wymowna.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [23.07.2018, 08:20:13] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Bezdomni nie są wybredni, koczują tam, gdzie jest względny spokój i nie pada na głowę. Problem mają raczej władze i okoliczni mieszkańcy miejsc, które upodobają sobie kloszardzi. Zwykle nie jest to tylko legowisko, ale również skład dobytku, puszek i butelek po alkoholu. Niekiedy jednak bezdomni doskonale wpasowują się w już istniejący nieład. Z takim przypadkiem zetknął się mieszkaniec Warszowa.
fot. Czytelnik
"Pragnę tą drogą zwrócić uwagę na powtarzający się problem bezdomnych. W załącznikach wykonane zdjęcia w dniu dzisiejszym niedaleko sklepu Biedronka w dzielnicy Warszów. Może dzięki redakcji zmieni się wygląd tego terenu. Nie chodzi typowo o bezdomnych, ale o bałagan jaki im towarzyszy."- napisał Czytelnik.