Tenis na plaży? Czemu nie? Akcja „Dzieciaki do Rakiet” udowadnia, że nawet to jest możliwe

W Świnoujściu nie brakowało tenisowych emocji, dziecięcych uśmiechów i radości z udanych zagrań. Dla większości młodych tenisistów była to pierwsza przygoda z rakietą w ręku. Akcja Dzieciaki do Rakiet, realizowana przez Bank BGŻ BNP Paribas i Polski Związek Tenisowy, ma na celu promowanie tenisa wśród dzieci i ich rodziców. Tym razem była to nietypowa, plażowa odmiana tej dyscypliny.

W piątek od godziny 10 do godziny 19, wszystkie dzieci w przedziale wiekowym 5-12 lat mogły wziąć udział w bezpłatnych warsztatach nauki gry w tenisa, pod opieką instruktorów. Każda sesja trwała po 45 min, a w ciągu tego czasu dzieci mogły uczestniczyć w wielu konkurencjach, m.in. od podrzucania woreczka z groszkiem rakietą tenisową, po odbijanie piłeczek do celu. Był to już drugi z sześciu eventów w tej części projektu, ponieważ pierwszy odbył się już w Karpaczu, a ogólnie „Dzieciaki do Rakiet” to projekt całoroczny, złożony z dwóch części. Organizatorzy starają się "zaszczepić" chęć poznawania tego sportu.

Akcja Dzieciaki do Rakiet odwiedza najpopularniejsze wakacyjne kurorty. Po eventach w Karpaczu i Świnoujściu, minikorty pojawią się jeszcze w Międzyzdrojach, Sopocie, Władysławowie i Zakopanem. Zapisy na bezpłatne treningi są prowadzone na stronie www.dzieciakidorakiet.pl.

Drugą częścią projektu jest program „Tenis na WF-ie”, który polega na wprowadzeniu tenisa na lekcje WF-u. Każda szkoła podstawowa może się zgłosić, zostanie wyłonionych 70 szkół, dla których zostaną przygotowane specjalne szkolenia dla nauczycieli WF plus dodatkowo dostaną oni za darmo sprzęt do gry w tenisa. Organizatorzy chcą zmienić postrzeganie tenisa jako sport niedostępny, jak się okazuje udało się im zorganizować zajęcia nawet na plaży. Dzieciom pokazywany jest sport przez zabawę, co zachęca je do uczestnictwa w projekcie. Podczas gry w tenisa wykształcają w sobie najważniejsze w tym sporcie cechy, czyli np. zaangażowanie, samodzielność - podejmowanie decyzji, zgranie zespołowe, ponieważ im mniejsze dzieci, tym większe grupy, w których się trenuje.