Na sytuację zwrócił uwagę Czytelnik, który, jak chyba każdy,wie, że z parkowaniem w naszym mieście jest coraz gorzej. Jeśli jest się mieszkańcem Świnoujścia, mając wolną sobotę i niedzielę, można pojechać na promenadę czy plażę. No i na tym kończy się plan miłego spędzenia czasu i marzenia o przejażdżce własnym autem. Nie będzie go przecież gdzie postawić! Chcemy pójść na spacer w stronę "wiatraka", a mieszkamy np. na Osiedlu Zachodnim? Najlepiej zrezygnować z wyprawy swoim pojazdem, trzeba część drogi pokonać taksówką, która zostawi nas na "patelni" i odjedzie, nie musząc parkować.
iswinoujscie.pl • Wtorek [03.07.2018, 18:01:43] • Świnoujście
fot. Czytelnik
O parkingu przy "wiatraku", zwanym patelnią, pisaliśmy już w związku z jego przedłużającym się remontem. Zaczął się sezon, prace niby zostały zakończone, ale coś nadal jest nie tak, jak powinno. Do Świnoujścia codziennie przyjeżdża wielu turystów, którzy gdzieś muszą przecież zaparkować. Chcąc skorzystać z wejścia na plażę przy "wiatraku", trzeba dosłownie polować na wolne miejsce parkingowe. Duży tłok panuje tam szczególnie w weekendy. Tymczasem w pierwszy lipcowy weekend parking był zajęty przez kilka ciężarówek.
fot. Czytelnik
"I znów miasto, czyli urzędnicy, nie przygotowali miasta w parkingi w strefie nadmorskiej, więc my, mieszkańcy mamy potężny problem z parkowaniem, aby korzystać z walorów, jak pójście nad morze przy wiatraku."- podsumowuje Czytelnik. I chyba ma rację!