Tyle na wstępie! Jak ten czas leci, ani się nie obejrzeliśmy, a to już 100 lat mija od historycznego wydarzenia.Ledwo odzyskaliśmy niepodległość, a już naczelnik państwa marszałek Józef Piłsudski powołał do życia marynarkę wojenną! Ten rodzaj sił zbrojnych powstawał w bólach i bez jakiegokolwiek zaplecza.Skorzystano z oficerów,którzy odbywali służbę w różnych krajach
zaborczych. Początkowo twórcy nowego państwa mieli nawet kolonialne "zachcianki". W przedwojennych czasopismach ukazywały się artykuły mówiace o tym jakie to profity dla nowopowstałej RP mogą przynieść zamorskie kolonie! W sumie te "zachcianki" spaliły na panewce. Jedno, które się urzeczywistniało, to powolne ale konsekwentne tworzenie floty wojennej. Uzyskaliśmy dostęp do morza! Niezbędna była formacja, która miała za zadanie skutecznie tego dostępu bronić! Rozwój marynarki wojennej, przerwała napaść hitlerowskiej armii na Polskę pierwszego września 1939 roku. O losach będących już na wyposażeniu marynarki wojennej okrętów nie będę pisał. Zajęło by to zbyt wiele stron na portalu.
iswinoujscie.pl • Niedziela [24.06.2018, 10:00:17] • Świnoujście
fot. Organizator
"Każdemu panu i narodowi więcej na morskim państwie zależy,niżli , na ziemskim. Kto ma państwo morskie, a nie używa go albo je sobie da wydzierać wszystkie pożytki od siebie oddala,a wszystkie szkody na się przywodzi, z wolnego niewolnikiem się stawa, z bogatego ubogim z swego cudzem"! Te słowa wypowiedział sekretarz królewski Zygmunta Augusta i Stefana Batorego w "Rozmowie Kruszwickiej-1573roku".
fot. Organizator
Zainteresowani mogą zajrzeć na strony encyklopedii "WIEM", tam
znajdą całą historię marynarki wojennej II-RP. Podczas działań wojennych polska marynarka poniosła poważne straty,ale również okryła się sławą w oczach aliantów. Okres powojenny to czas powolnej, aczkolwiek systematycznej odbudowy tego rodzaju sił zbrojnych. Z oczywistych względów marynarka wojenna musiał a korzystać z przestarzałego sprzętu i musiała się borykać z brakiem kadry zawodowej.Korzystano z usług oficerów marynarki wojennej ZSRR. Rozpoczęto również intensywne szkolenie przyszłych oficerów rekrutujących się młodych ludzi rodem z Polski. Gospodarka morska rozwijała się dynamiczne.Stocznie pracowały na pełnych obrotach.
fot. Organizator
Stocznia im. Komuny Paryskiej wyspecjalizowała się w budowie trałowców, w sumie stocznia ta oddała marynarce wojennej 24
trałowce bazowe! Stocznia Północna w Gdańsku budowała okręty
desantowe. Nie można zapominać o okrętach, które otrzymaliśmy od
ZSRR. Takie to były czasy i takie były skutki podziału Europy. Okres lat pięćdziesiątych do lat osiemdziesiątych to okres rozkwitu sił morskich Polski. Uczelnia marynarki wojennej,najpierw oficerska szkoła MW, a później WSMW, systematycznie zasilała szeregi wykształconych oficerów. Był taki okres,że brakowało kadry oficerskiej na okrętach.