Grupa Morska proponuje, aby jeszcze w tym roku przygotować projekt rozbudowy lub przysposobienia istniejących pomieszczeń naszego schroniska na potrzeby takiego hotelu. Jak mówią, taką możliwość dałaby korekta budżetu, o którą wnioskują do prezydenta. Chcieliby też, aby hotel został uruchomiony najpóźniej w przyszłym roku.
- Teraz jest dobry czas na planowanie przyszłorocznych wydatków miasta, bo wkrótce będzie konstruowany budżet na 2019 rok – podkreśla radny Sławomir Nowicki. - Jeśli to zrobimy i hotel znajdzie się w budżecie, na pewno radni z Grupy Morskiej w przyszłej kadencji będą realizację tego zadania pilotować. Chcemy wspólnie z miejscowymi lekarzami weterynarii poruszać i rozwiązywać problemy ważne dla właścicieli zwierząt domowych w naszym mieście.
- Pomysł już kiedyś przewijał się w rozmowach, także wśród radnych, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło – mówią. – Po rozmowach z lekarzami weterynarii oraz samymi właścicielami zwierząt, jesteśmy przekonani, że już najwyższa pora, aby został w końcu zrealizowany. Miasto przecież na to stać. Nie chcemy w tej chwili mówić o kosztach, bo te konkretnie będą znane po wykonaniu projektu, ale powtórzymy raz jeszcze – nie jesteśmy biednym miastem, więc czas zrobić kolejny krok w sprawach zwierząt domowych i ich właścicieli. Wraz z żoną jesteśmy również posiadaczami psa i uważamy go za członka rodziny. Z pewnością właśnie dlatego w pełni rozumiemy potrzeby tych, którzy chcą być spokojni o swoich podopiecznych podczas dłuższej nieobecności w domu z powodu wyjazdu na urlop, pobytu w szpitalu itp. życiowych sytuacji.
- To byłoby miejsce, gdzie właściciel mógłby z czystym sumieniem zostawić swojego pupila na jakiś czas, będąc przekonanym, że jest pod fachową opieką i nie jest dla nikogo ciężarem, jak to nieraz bywa w przypadku powierzenia takiej opieki komuś ze znajomych czy rodziny – mówi radny Sławomir Nowicki.
Pobyt w hotelu byłby odpłatny, ale – jak podkreślają radni Grupy Morskiej – po rozsądnych cenach.
- Tak, żeby stać było także te osoby, które mają średnie dochody – dodają radni. – To nie ma być miejsce do zarabiana pieniędzy, jak to często bywa w prywatnych placówkach tego rodzaju. Uważamy, że nadzór miasta dawałby taką pewność.
Radny Sławomir Nowicki, który jest jednocześnie przewodniczącym Komisji Budżetu i Gospodarki Rady Miasta Świnoujście, chce do pomysłu przekonać także pozostałych radnych. Po rozmowie z lekarzami weterynarii ma także nadzieję, że i oni włączą się do dyskusji nie tylko na temat hotelu, ale również innych potrzeb w mieście związanych ze zwierzętami.