iswinoujscie.pl • Niedziela [03.06.2018, 17:59:01] • Świnoujście
Pilot z Mazur ratuje życie, lądując na skrawkach płaskiej ziemi

fot. Andrzej Ryfczyński
Kiedy kilkaset metrów od helikoptera jego ratownicy walczyli o życie pasażerów rozbitego samochodu, pilot sprawdził helikopter i cierpliwie czekał na start. Wtedy udało się zamienić kilka słów z pilotem helikoptera strażakom z OSP Przytór, oraz będącym w pobliżu naszym dziennikarzem.
To ten sam pilot helikoptera, który lądował pomiędzy blokami dwa dni temu w Świnoujściu. Zamieniłem kilka słów i dowiedziałem się, że jest pilotem z Mazur. Po wojsku swoje zdolności i chęć niesienia pomocy "przeniosły" go z Olsztyna na lotnisko w Goleniowie.

fot. Andrzej Ryfczyński
- Szkoda, że nasze drogi mają za mocno zarośnięte pobocza i nie zawsze można tam siadać- powiedział pilot - Ląduję zawsze tam, gdzie jest równy teren i trochę miejsca. Właśnie tam pomiędzy blokami był parking i było można. Nasz zespół ratunkowy jest najbardziej skuteczny wtedy, kiedy może dotrzeć do pacjenta jak najszybciej. Takie lądowanie nie byłoby możliwe bez pomocy służb na ziemi. Kiedy strażacy z OSP Przytór w rozmowie z pilotem helikoptera dowiedzieli się, że właśnie kolejny raz ląduje na skrawku ziemi, powiedzieli: - Miło nam pana poznać, jest pan słynny w Świnoujściu z lądowania w różnych nietypowych miejscach.

fot. Andrzej Ryfczyński
Rozmowa się skończyła, ponieważ karetka dowoziła ciężko rannego pacjenta z wypadku na DK-3. Tak jak marynarzom życzymy stopy wody pod kilem, tak Panu pilotowi życzymy tyle lądowań, ile startów.