Czym zajmują się Banki Żywności?
Marek Borowski: - Federacja Polskich Banków Żywności to 31 organizacji pozarządowych działających w całej Polsce, zajmujących się ratowaniem dobrej żywności oraz wspieraniem najuboższych w zakresie jej dostarczania. Banki pozyskują żywność bezpłatnie i również bezpłatnie przekazują ją potrzebującym. W 2017 roku wsparliśmy 1 447 844 osób potrzebujących w Polsce, przekazując ponad 65 500 ton żywności na cele społeczne. Wizualizując, to 3 275 tirów żywności. W Polsce co roku marnuje się 9 milionów ton żywności, a jednocześnie 1,8 miliona osób żyje w skrajnym ubóstwie - my, jako Banki Żywności, staramy się zminimalizować ten
paradoks.
Dlaczego Banki Żywności przyłączyły się do programu „Extra Szkolna Stołówka”?
MB: - Współpracując, jako Banki Żywności, na co dzień ze szkołami i szkolnymi stołówkami, wiemy, jak wyglądają te przestrzenie i czego w nich brakuje. Mamy wrażenie, że nie przykłada się do tych miejsc należytej uwagi – a przecież, żeby stołówki spełniały dobrze swoje funkcje, oprócz zdrowego jedzenia potrzeba czegoś więcej. Miejsce, w którym dzieci spożywają posiłki, powinno być estetyczne i przyjazne, zachęcające do przebywania w nim i do jedzenia. W wielu szkołach stołówki nie spełniają tych kryteriów, co wiąże się z istotnym dla nas, jako organizacji skupiającej się na niemarnowania żywności, aspektem. Poprawa stanu szkolnych stołówek, podniesienie ich komfortu i usprawnienie funkcjonowania, a także edukacja najmłodszych są, w naszym przekonaniu, ważnym krokiem do niemarnowania jedzenia. Jednocześnie są to cele programu „Extra Szkolna Stołówka”, dlatego Banki Żywności patronują tej akcji.
Szkoły, które wezmą udział w programie, mają szansę wygrać remont szkolnej stołówki o wartości 30 tysięcy złotych lub zdobyć nagrody dodatkowe, które poprawią wygląd stołówek. Dodatkowo, edukatorzy Banków Żywności przeprowadzą w zwycięskich szkołach warsztaty na temat niemarnowania żywności.
Na czym polega problem marnowania żywności w szkolnych stołówkach?
MB: - Z naszych obserwacji i różnych badań oraz raportów na temat szkolnych stołówek wynika, że jednym z głównych problemów przyczyniających się do marnowania żywności są zbyt krótkie przerwy obiadowe. W wielu szkołach obiady wydawane są podczas jednej przerwy, co oznacza, że w stołówce w tym samym czasie pojawia się dużo dzieci. Bywa, że brakuje miejsc siedzących.
Przerwa obiadowa najczęściej trwa 15 minut – to czas, w którym uczniowie muszą dotrzeć do stołówki, znajdującej się czasami w sporej odległości od klasy lekcyjnej, czekać na wydanie obiadu i znaleźć stolik, przy którym mogą zjeść. Na samo zjedzenie nie zostaje już zbyt dużo czasu. W rezultacie duża część dania trafia do kosza. To aspekt, na który zwracamy szczególną uwagę. Innymi problematycznymi obszarami w szkolnych stołówkach, które w naszym przekonaniu przyczyniają się do niedojadania posiłków, jest stan estetyczny stołówek oraz braki w ich wyposażeniu. Stołówki najczęściej nie są przystosowane do tego, żeby szybko i sprawnie obsłużyć tak wielu uczniów w bardzo krótkim czasie. Brakuje miejsc siedzących, a przestrzeń przy stolikach jest za mała, żeby w komfortowych warunkach zjeść obiad. Wygląd stołówek też pozostawia wiele do życzenia – najczęściej nie różnią się one niczym od sal lekcyjnych, tym samym nie stanowią przestrzeni zachęcającej do jedzenia. Wspólnie z organizatorami konkursu „Extra Szkolna Stołówka” chcemy to zmienić.
Jak można zapobiegać marnowaniu żywności w szkołach?
MB: - Z badania przeprowadzonego na potrzeby programu „Extra Szkolna Stołówka”1 wynika, że jednym głównych problemów, w kontekście marnowania żywności w stołówkach, jest zbyt mało czasu, który uczniowie mają na zjedzenie obiadu. W naszym przekonaniu problem ten można zatem ograniczyć w znacznym stopniu poprzez wydłużenie przerwy obiadowej. Ponadto niezwykle istotne jest stworzenie komfortowych warunków w szkolnych stołówkach, sprzyjających zjadaniu całych porcji. Wiemy doskonale, że w estetycznym i przyjaznym miejscu o wiele przyjemniej spożywa się posiłki. Dzieci przecież także zwracają uwagę na estetykę pomieszczeń, w których przebywają.
Jak zatem powinna wyglądać szkolna stołówka, żeby dzieci czuły się w niej komfortowo i żeby zachęcała do jedzenia, co w efekcie pomoże zapobiegać marnowaniu żywności?
MB: - Szkolna stołówka nie jest miejscem, w którym uczniowie wyłącznie jedzą obiad. To przestrzeń, w której się spotykają, mogą chwilę odpocząć od szkolnych zajęć, zjeść obiad lub inny posiłek, napić się wody z ogólnodostępnego dystrybutora. Dlatego stołówka powinna być dostępna nie tylko podczas przerwy obiadowej.
Przestronna i jasna stołówka, wyposażona w odpowiednie meble dostosowane do wieku, sprzyja zarówno chętniejszemu przebywaniu w niej uczniów, jak i spożywaniu przez nich posiłków. Warto, by cechowała się barwnymi akcesoriami i wyposażeniem przypominającymi domowe warunki. Kolorowa stołówka, w której jest wystarczająco dużo miejsca dla każdego, gdzie bez pośpiechu można zjeść smaczny i zdrowy posiłek, to z pewnością miejsce, w którym problem marnowania żywności będzie o wiele mniejszy.
Oprócz ratowania żywności, Banki Żywności zajmują się także edukacją na temat niemarnowania żywności. Na czym polega ta edukacja?
MB: - Edukacja w zakresie niemarnowania żywności to bardzo ważny aspekt działalności Banków Żywności. Mówimy o tym, że żywność jest zbyt ważna, żeby ją wyrzucać, a dane na ten temat są twarde – w Polsce marnuje się co roku 9 milionów ton żywności. Mówimy, jak racjonalnie planować zakupy, jak wykorzystać produkty spożywcze z domowych zapasów. Inicjujemy i włączamy się w rozmaite akcje edukacyjne, takie jak np. „Extra Szkolna Stołówka”, w ramach której zapewniamy szkołom warsztaty edukacyjne o mądrym gospodarowaniu żywnością i prawidłowym odżywianiu.