Czy rajcy w naszym mieście pójdą śladem hiszpańskiego kurortu?

Decyzja ta byłą podjęta jednogłośnie i wchodzi w życie od lipca. Zdaniem radnych, ma ona na celu uchronienie mieszkańców tej miejscowości przed narastająca drożyzną w tym segmencie gospodarki miasta oraz zahamowanie lawinowego wzrostu cen wynajmu i zakupu mieszkań, jak i również ukróceniem rosnącego, niekontrolowanego odsetka „czarnego rynku” turystycznego.

Wielu światłych mieszkańców Świnoujścia od dawna alarmuje, że mieszkańcy naszej miejscowości są w podobnej sytuacji i w końcu przyjdzie świnoujskim elitom politycznym zmierzyć się z tym problemem. Polityka miasta od wielu lat nastawiona jest tylko na rozwój turystyki nie bacząc na trudności i nieodwracalne społecznie skutki, które z tego powodu dotykają mieszkańców.

Oby nie było za późno.

Ciekawostką jest również fakt, iż podobną decyzję podejmują również radni w Berlinie.

Jednym z problemów, na który również zwrócili uwagę radni Palam de Mallorc, jest to, że turystyka na osiedlach mieszkaniowych wiąże się z notorycznym zakłócaniem ciszy nocnej, co w wypadku ludzi normalnie pracujących mieszkańców jest wielką uciążliwością.

A waszym zdaniem, taka decyzja dla Świnoujścia byłaby korzystna, czy raczej nie?