Plaża, morze, blisko granica z naszymi zachodnimi sąsiadami, gdzie zarobki mnożone są razy cztery. Mogłoby się wydawać, że to istny raj na ziemi dla młodych i rozpoczynających swoje dorosłe życie ludzi. Niestety niekoniecznie... Swoje przemyślenia i problem opisał 26-letni Maciej, który aktualnie mieszka w Świnoujściu.
Świnoujście to naprawdę świetne miejsce, niestety nie dla młodych.... Pomimo tego że nowe apartamenty i mieszkania pojawiają się jak grzyby po deszczu, to młodzi i tak nie mają szans na zamieszkanie w nich. Podobnie sprawa wygląda z mieszkaniami w ponad 40-letnich blokach.... Za małą kawalerkę w Świnoujściu, w mojej rodzinnej miejscowości mógłbym spokojnie kupić duże mieszkanie z dwoma pokojami lub nawet trzema. Zgodnie z prawami rynku jeżeli czegoś jest dużo, to ceny powinny spadać. Młodzi aktualnie decydując się zamieszkać w Świnoujściu we własnym mieszkaniu, muszą założyć sobie pętle na szyję w wysokości minimum 200 tysięcy złotych i przez pierwsze 4 lata spłacać same odsetki mieszkając w jednopokojowym mieszkaniu. Druga możliwość to wynajem kawalerki za horrendalne kwoty i strach przed każdym sezonem, gdzie często właściciele wyrzucają wynajmujące osoby ponieważ w sezonie są w stanie zarobić więcej na wynajmie niż w pozostałych miesiącach. Jak tu młody człowiek ma rozpocząć życie i planować założenie rodziny? Jak? - pyta Maciej.
Z prośbą o odniesienie się do słów młodego człowieka skierowaliśmy się do rzecznika prezydenta miasta – Czekamy na odpowiedź.