Okazuje się, że kiedy pojawią się trochę wyższe temperatury, natychmiast wykorzystujemy ten czas aby pobyć na łonie natury. Takim miejscem, gdzie można w ciszy cieszyć się kontaktem z naturą, połowić ryby, a czasem zrobić małego grilla jest mulnik.
Niestety, niektórzy z nas nie potrafią posprzątać po swojej bytności w tym miejscu.
iswinoujscie.pl • Wtorek [01.05.2018, 18:15:19] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Tak wiele razy na naszych łamach informujemy o tym, że gdzieś kilka dni, a czasami tygodni leży sterta śmieci. W ten sposób odpowiedzialne służby zajmujące się porządkami w mieście, mają szansę szybko zareagować i doprowadzić teren do porządku. Ale przecież to nie one śmiecą. Nie śmieci również Ufo przylatujące z Marsa ale śmiecimy my sami.
fot. iswinoujscie.pl
Za ciężko wziąć im z powrotem, opakowanie po ciastach lub plastikową butelkę po napoju.
Na szczęścia zdarzają się i tacy mieszkańcy naszego miasta, którzy zanim usiądą z wędką i za nim rozpalą grilla, pakują wszystkie zastane tam nieczystości do czarnych worków, by w czystości cieszyć się słońcem, śpiewem ptaków i smakiem przywiezionej ze sobą kiełbasy.
A wystarczyłoby by każdy z nas wziął z powrotem zużyte opakowania, które przywiózł.
A jakie są wasze doświadczenia w tym względzie?