Przyjęcie uchwały poprzedziła dyskusja, w której o szczegóły dotyczące planów GDDKiA pytany był Dariusz Mierzwa-zastępca dyrektora szczecińskiego oddziału GDDKiA ds. inwestycji. Jak wyjaśniał, propozycja budowy drogi na nasypie nie ma związku z próbą zaoszczędzenia na budowie przez inwestora.
- ”Koszt nie ma dla nas w tym przypadku pierwszorzędnego znaczenia” - pokreślił z naciskiem.
Radny Jan Borowski pytał w toku dyskusji o wartość terenów pod inwestycję. Odpowiadając, prezydent miasta podkreślił, że pod S3 miasto oddaje bardzo cenny teren, jednak oddając duży teren pod budowę drogi zmniejszy się podaż terenów na Warszowie, co może mieć wpływ na ich cenę. Mimo to „jest pole do kompromisu”-podkreślali zgodnie przedstawiciele Rady Miasta oraz GDDKiA.
Joanna Agatowska przypomniała jednak, że to nie wizja władz czy inwestora powinna przeważać w tej sprawie. Znamy już opinię mieszkańców przede wszystkim Warszowa, po których terenie ma biec ta droga ekspresowa i przy podejmowaniu dzisiaj decyzji musimy wziąć ją pod uwagę!” - podkreśliła.
To właśnie Joanna Agatowska zaproponowała by skonkretyzować treść apelu oraz zawrzeć w nim stanowczy protest wobec planów posadowienia S3 na potężnym nasypie.
- ”Wszystkim nam zależy, żeby S3 do Świnoujścia powstała - mówiła. Szukamy kompromisu i powinniśmy przede wszystkim uwzględniać interes mieszkańców”- apelowała Joanna Agatowska.
Radny Andrzej Mrozek przypomniał z kolei, że bez przedłużenia S3 do Świnoujścia budowa tunelu traci w oczach decydentów swoje podstawowe znaczenie.
-”Dlatego powinniśmy dziś zrobić wszystko aby droga ekspresowa jak najszybciej znalazła się w granicach miasta!”-mówił z naciskiem radny.
Po wysłuchaniu wszystkich głosów dyskusji, przewodniczący Rady Miasta Dariusz Śliwiński uznał, że propozycja przedstawiona przez grupę radnych wychodzi na przeciw oczekiwaniom zainteresowanych stron. Pod głosowanie nie poddał jednak „apelu” lecz „stanowisko Rady Miasta”. Dokument utrzymuje zastrzeżenia dotyczące negatywnego wpływu jaki, zdaniem radnych miałoby posadowienie S3 w granicach Świnoujścia na 8 metrowym wale ziemnym, który u swoje podstawy ma mieć aż 80 m. Rada Miasta na koniec zasugerowała inwestorowi aby droga w granicach miasta biegła na nasypie na odcinku, tylko 500 metrów. Kolejne 700 metrów byłoby odcinkiem posadowionym na estakadzie, a ostatni odcinek zajęłyby bezpośrednie dojazdy do tunelu.