"Chciałbym nagłośnić sprawę porysowanych aut. Dnia 8 kwietnia zauważyłem, że ktoś, prawdopodobnie kluczem, przerysował cały bok mojego auta, zaparkowanego przy ulicy Wybrzeże Władysława IV 28.
fot. Czytelnik
Przypadki bezmyślnego wandalizmu obserwujemy często, niemal na każdym kroku widać ich "efekty": pocięte siedzenia w autobusach, rozbite wiaty, połamane ławki w parku, powyrywane kwiaty. Na tym nie ucierpią konkretne osoby, raczej ogół, a i to nie wszystkich obchodzi. Czasem wandalizm dosięga jednostek - urwane lusterko, skradziony znaczek, porysowany lakier. Właśnie z takim przypadkiem zetknął się nasz Czytelnik, który padł ofiarą nocnego wandala. Jak się wkrótce okazało, nie tylko on.
"Chciałbym nagłośnić sprawę porysowanych aut. Dnia 8 kwietnia zauważyłem, że ktoś, prawdopodobnie kluczem, przerysował cały bok mojego auta, zaparkowanego przy ulicy Wybrzeże Władysława IV 28.
fot. Czytelnik
Również auto sąsiada było przerysowane, więc ewidentnie ktoś idąc w nocy lub nad ranem, celowo zniszczył lakier samochodów. Po zgłoszeniu sprawy na policję, okazało się, że także w innej części miasta, przy ulicy Konstytucji 3 Maja, zostały uszkodzone trzy kolejne samochody. Porysowano ich lakier i zniszczono lusterko boczne.
fot. Czytelnik
Jeśli ktokolwiek był świadkiem tych wandalizmów, proszony jest o kontakt z policją."- opisuje poszkodowany mieszkaniec miasta. Może rzeczywiście któryś z naszych Czytelników, nieobojętny na tak wielką bezmyślność, może pomóc w tej sprawie?