O wyjaśnienie nieprawidłowości dostrzeżonych przez Czytelnika poinformowaliśmy Rzecznika Prezydenta. W odpowiedzi otrzymaliśmy wyjaśnienia: "Powodem rozebrania kostki chodnikowej było zgłoszenie przez mieszkańców problemów z linią telefoniczną i Internetem. Awaria została naprawiona i kostka ponownie ułożona. Kable energetyczne zostały odkryte w trakcie wykonywania prac na głębokości nienormatywnej. Jak się okazało były położone przez firmę Enea niezgodnie z warunkami technicznym i planami, a właściciel odmówił ich zagłębienia na swój koszt. Ostatecznie pod koniec stycznia uzgodniono, że przy asekuracji operatora zrobi to wykonawca przebudowy drogi. W tej sytuacji koniecznym było sporządzenie dokumentacji dotyczącej warunków usunięcia kolizji oraz umowy na jej usunięcie . Rozpoczęcie prac nastąpiło w połowie marca.; było bowiem uzależnione także od warunków pogodowych. Termin zakończenia inwestycji to 16 kwietnia 2018." - napisał Robert Karelus.