Kończą się sporządzaniem dokumentacji w postaci „niebieskich kart” lub notatek urzędowych do dalszego wykorzystania służbowego, a także pouczeniem stron.
Jedna z takich interwencji była podejmowana w dniu 02 marca 2007r. na terenie dzielnicy Warszów. O pomoc do policji zwróciła się 40-letniej kobieta, którą pobił 18-letni syn.
Do awantury między matką, a synem doszło w godzinach wieczornych. Emil G. tego dnia spożywał alkohol . Kiedy policjanci przystąpili do interwencji, Lucyna P. znajdowała się na korytarzu przed drzwiami swojego mieszkania. Oznajmiła, że syn groził Jej, że jak będzie usiłowała wejść do domu to ją zabije, a następnie potnie się nożem. Wcześniej jak oświadczyła, została przez niego pobita.
Policjanci wezwali 18-latka do otwarcia drzwi, na co odpowiedział, że jak nie pójdą stamtąd to poodkręca kurki i wyzwoli eksplozje gazu. Mężczyzna nie żartował, w jego głosie słychać było determinację. Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa. Wykorzystali moment kiedy Emil G. był w kuchni i weszli do mieszkania. Widząc mężczyznę trzymającego w ręku nóż, przystąpili do jego obezwładniania. Niespodziewanie Emil G. wykonał ruch nożem w stronę jednego z interweniujących policjantów, raniąc go nieznacznie w lewą rękę. Po obezwładnieniu, 18-latka przywieziono do policyjnej izby zatrzymań, gdzie został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 1,66 promila. Matka podjęła decyzję o złożeniu wniosku o ściganie karne syna. O dalszym losie Emila G. zdecyduje Sąd . Grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.