W piśmie skierowanym do prezydenta mieszkańcy opisują swoją ulicę: pokrytą kostką brukową, nieoświetloną , nieutwardzoną i nieodwodnioną. Zmuszeni do korzystania z takiej nawierzchni, nie mogą swobodnie poruszać się po Lechickiej. A znajdują się tam punktu rzemieślnicze, usługowe, do których przyjeżdżają klienci. Ponadto jest to jedyna w mieście ulica nieposiadająca chodników, piesi muszą chodzić "jezdnią". Brakuje oświetlenia ulicznego. Lechicka pilnie wymaga modernizacji.
iswinoujscie.pl • Wtorek [06.03.2018, 17:52:24] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
W każdym mieście są ulice stare, zaniedbane, zapomniane; niektóre mają swój urok, powiew historii, pamiątkowe zaułki. Jednak zazwyczaj są to uliczki tzw. staromiejskie, objęte ochroną zabytków, wkomponowane w charakter dzielnicy. Nie wiadomo, czym ulica Lechicka "zasłużyła" na niechęć władz do modernizacji. Nie jest ani ładna zabytkowa, po prostu zaniedbana. Jej mieszkańcy od dawna próbują uprosić władze miasta o remont nawierzchni. Historia zaczyna się w marcu 1997 roku.
fot. Czytelnik
W odpowiedzi na prośbę mieszkańcy uzyskują obietnicę ujęcia remontu ulicy w budżecie 199 roku...
fot. Czytelnik
Mija 20 lat - stan ulicy Lechickiej nie zmienił się. Zniknęły baraki ze Steyera, w okolicy powstało kilka nowych bloków, domów jednorodzinnych, tylko na Lechickiej czas się zatrzymał. Redakcja portalu zadała Rzecznikowi Prezydenta pytanie o plany jej modernizacji. Odpowiedź, dość podobna do tej sprzed lat, tyle że bez sprecyzowanego terminu.
"Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego tego obszaru miasta jest on przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe i usługi. Przy ulicy Steyera trwa obecnie budowa wielorodzinnego budynku z mieszkaniami komunalnymi; będą również realizowane następne tego typu budynki. Uporządkowanie tego terenu, po powstaniu nowych obiektów, spowoduje również konieczność modernizacji ulicy Lechickiej." - odpowiada Robert Karelus.