"Chciałbym poruszyć temat nagminnego i uporczywego zatruwania środowiska przez dymiący komin marketu Stodoła. Codziennie rano od 6.00 z komina wydobywa się gęsty i gryzący w gardło dym, który bardzo utrudnia swobodne oddychanie. Wielokrotnie ten temat był poruszany w mediach oraz w wydziale ochrony środowiska Urzędu Miasta Świnoujście, lecz jak widać rezultaty są mizerne. Stan taki ma miejsce od wielu lat. Czy odpowiednie służby nie mogą z tym coś zrobić? Rano nie można otworzyć okna w mieszkaniu aby je wywietrzyć. Czy długo jeszcze Stodoła będzie nam jeszcze uprzykrzać życie?" - napisał Czytelnik, zapewne nie tylko w swoim imieniu.
Co w tej sprawie mówi pracownik Społem?
„Społem” PSS w odpowiedzi na wniesione zapytanie, informuje, że kotłownia węglowa zlokalizowana w sklepie przy ul. Monte Cassino 37 w Świnoujściu, działa na podstawie aktualnych przepisów, które dopuszczają jej eksploatację. Piec węglowy opalany jest certyfikowanym węglem dopuszczonym do obrotu i spalania . W/w kotłownia podlega bieżącym kontrolom, które przeprowadza z ramienia Urzędu Miasta, Wydział Ochrony Środowiska. Od wielu lat nie stwierdzono nieprawidłowości w jej obsłudze i działaniu. W kotłowni nie prowadzi się spalania jakichkolwiek innych materiałów, które mogą powodować emisję do atmosfery niedopuszczalnych związków chemicznych. Nadzór eksploatacyjny kotłowni, prowadzony jest przez specjalistyczną firmę, uprawnioną do prowadzenia prac grzewczych i jej obsługi. Zgłaszane zadymienia powstają sporadycznie i są wynikiem występowania okresowo, niekorzystnych warunków atmosferycznych przy występowaniu niskiego ciśnienia. Zjawisko to można zaobserwować na terenie całego miasta, w miejscach gdzie użytkowane są piece węglowe.