Gospodarz zmiennym jest. Czy zmiana zahaczy o Świnoujście?

Do wyborów samorządowych pozostało 10 miesięcy, gdyż najbardziej prawdopodobny ich termin to 4 listopada. Jedynym, który oficjalnie na dzisiaj potwierdził swój start po raz piąty na funkcję prezydenta miasta jest Janusz Żmurkiewicz. Nieoficjalnie wiadomo, że jego najsilniejszą konkurentką będzie na pewno Joanna Agatowska, którą poparła świnoujska Lewica, SLD.

Jednak na „giełdzie prezydenckich nazwisk” pojawiały się i inne, które można było spotkać na piątkowym Balu. Bawiła się bowiem i Elżbieta Jabłońska, typowana na kandydatkę z PO, Sławomir Nowicki z Grupy Morskiej i Marek Posobkiewicz, z którym podobno rozmowy prowadzi PiS. Z większości kuluarowych rozmów wyłaniał się obraz emocjonującej kampanii. Dominowała opinia, że obecnemu prezydentowi nie uda się już ponownie wygrać wyborów w I turze, gdyż czas robi swoje. Ostatecznie dojdzie do ostrego starcia w II turze, która rozegra się pomiędzy dotychczasowym prezydentem 4 ostatnich kadencji Januszem Żmurkiewiczem, a przedstawicielką młodszego pokolenia, również doświadczoną radną, energiczną Joanną Agatowską, która zadziwiła wiele osób na Balu prawdziwą metamorfozą wizerunkową, dzięki czemu wiele osób jej po prostu nie rozpoznało.

Jedno jest pewne. Nadchodzi emocjonujący czas przedwyborczy. Do wyścigu przygotowują się wszyscy. Ale kim będą główni sprinterzy? Którzy przedstawiciele lokalnych ugrupowań odważą się ostatecznie stanąć w wyborcze szranki? Już niedługo różne jeszcze dzisiaj skrywane tajemnice zaczną być odrywane, a Mieszkańcy dostaną kolejną szansę na dokonanie wyboru. Tym razem na kolejne 5 lat, bo tyle będzie trwała kolejna kadencja samorządowa.