iswinoujscie.pl • Wtorek [05.12.2017, 16:47:52] • Świnoujście
Radny Niewiarowski odchodzi z klubu SLD. Czy Sojusz na tym straci?

fot. iswinoujscie.pl
Takiego obrotu sprawy nie spodziewali się nawet najbaczniejsi obserwatorzy sceny politycznej. Do biura Rady Miasta wpłynęło pismo radnego Marka Niewiarowskiego na temat jego rezygnacji z działalności w Klubie Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Trzeba przyznać, że odejście radnego dla wielu może być zaskoczeniem. Jednak pojawia się wiele komentarzy, które mówią wprost, że to przygotowania do przyszłorocznej kampanii wyborczej. Nie jest tajemnicą, że od wielu miesięcy w Świnoujściu ścierają się ze sobą dwa duże bloki polityczne - Janusza Żmurkiewicza oraz Joanny Agatowskiej. To właśnie dla tej drugiej odejście radnego może być dużym ciosem wizerunkowym, który kreowałby osłabianie lokalnego SLD oraz samej kandydatki.
Radny Marek Niewiarowski to znany i lubiany działacz społeczny, który startował z list wyborczych Sojuszu Lewicy Demokratycznej pomimo tego, że nigdy nie był członkiem tych struktur. Po jego odejściu klub radnych SLD nadal jest najliczniejszy, a pozostali radni wraz z Joanną Agatowską są w opozycji do obecnie rządzącej, nieformalnej koalicji PO-PIS-GM.
Niewiarowski komentując swoje odejście mówi, że nie ma zamiaru kogokolwiek atakować, a pozostały czas w Radzie Miasta wykorzysta na prace jako radny niezrzeszony. Dołączy do Kamila Janta-Lipińskiego oraz Kazimierza Nowickiego, którzy także odeszli ze swoich klubów podczas obecnej kadencji Rady Miasta.
W rozmowie z dziennikarzami portalu iswinoujscie.pl, Marek Niewiarowski powiedział że chce samodzielnie działać w Radzie Miasta, nie będąc związanym z niczyimi opiniami.
- Nie obraziłem się, chcę po prostu samodzielnie działać i zastanowić się nad tym, czy będę startował w przyszłych wyborach - dodał radny Marek Niewiarowski.