Izabela Trojanowska twierdzi, że traktowanie zakupów jako sposób na poprawienie sobie nastroju to kobieca tradycja w jej rodzinie.
– Moja babcia mówiła, że gdy miała zły dzień, to kupowała sobie kapelusz – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dzi¶ kapelusze nie s± już uważane za niezbędny element stylizacji każdej kobiety, Izabela Trojanowska kupuje więc innego rodzaju odzieżowe akcesoria. Mog± to być nowe rękawiczki lub drobna biżuteria.
– Nie musi być to brylant, może być co¶ takiego, jak mam dzi¶, drobiazg, który trochę poprawi nastrój – mówi aktorka.
Gwiazda przyznaje, że nie należy do osób przesadnie oszczędnych. Może sobie jednak pozwolić na rozrzutno¶ć, jej finansowa przyszło¶ć jest bowiem zabezpieczona.
– Jestem niestety rozrzutna, uwielbiam zakupy, ale jestem zabezpieczona – podkre¶la Izabela Trojanowska.