- W nocy z 19 na 20 października ktoś próbował się włamać do mojego garażu przy ulicy Karsiborskiej. Widać na zdjęciu, że ktoś próbował sforsować bramę garażową za pomocą łomu wyginając blachę - pisze Czytelnik - Obok garażu ktoś skrobał w tą noc ryby, więc jeśli coś widział, proszony jest o kontakt.
Z dalszego opisu wynika, że w rejonie tych garaży dawno już nie było takich incydentów. Kiedyś włamania były plagą, a nawet doszło do morderstwa po stronie garaży spółdzielni Słowianin. Teraz garaże spółdzielni Słowianin są chronione bramą wjazdową i ogrodzeniem, a teren jest dobrze oświetlony. Jednak po stronie ZGM-u, tam gdzie jest garaż należący do Czytelnika, teren nie ma ogrodzenia ani oświetlenia. Notorycznym problemem jest zaśmiecanie tego terenu. Najwidoczniej ciemność jest też pokusą dla włamywaczy. Sprawa została zgłoszona na policję, która przybyła na miejsce zdarzenia. Policjanci zapewnili o tym, że będą wysyłane patrole w te rejony.
- Chciałbym ostrzec innych, aby dobrze zabezpieczyli swoje garaże - kończy się list Czytelnika.