iswinoujscie.pl • Poniedziałek [23.10.2017, 20:15:38] • Świnoujście

Uczniowie Mieszka: Szkoła to nie dyskoteka! Pozwólcie nam skupić się na nauce i przygotowaniach do matury!

Uczniowie Mieszka: Szkoła to nie dyskoteka! Pozwólcie nam skupić się na nauce i przygotowaniach do matury!

fot. Czytelnik

Po naszym artykule na temat uciążliwych prac związanych z termomodernizacją budynku liceum piszą do nas kolejni uczniowie liceum. Tym razem jedna z uczennic, postanowiła napisać do nas w tej sprawie list. W jego treści możemy przeczytać, że uczniowie liceum mają wyraźnie dość prowadzonych w szkole prac remontowych. Uczennica, która postanowiła zainteresować sprawą media pisze wprost : Jeszcze raz apelujemy nie jesteśmy na dyskotece, czy na zwykłej budowie tylko w szkole. Chcemy się skupić na nauce i dobrze przygotować do matury, a nie czuć się jak na budowie, bądź ciągłej imprezie – opisuje Czytelniczka.

Koszmar uczniów „Mieszka” rozpoczął się około miesiąc temu. Właśnie wtedy szkoła zamieniła się w jeden wielki plac budowy, a uczniowie musieli się przyzwyczaić do ciągłego hałasu i obecności robotników.

- Od około miesiąca w Liceum Ogólnokształcącym  im. Mieszka I trwają prace remontowe tzn. wymiana okien i ocieplanie budynku jednym słowem ogólna termomodernizacja. Pomijamy fakt, że w całej szkole panuje wszechobecny kurz i bałagan lub niesprzyjający nauce hałas wynikający z prac wiertarkami i innymi głośnymi narzędziami. Dużym problem jest dla nas muzyka, która jest od rana do południa puszczana przez panów pracujących. Jak widać, zapomnieli, że nie są na placu budowy tylko w szkole, w której i tak  mamy utrudnioną naukę poprzez wieczne hałasy narzędziami – dodaje Czytelniczka.

Uczniowie Mieszka: Szkoła to nie dyskoteka! Pozwólcie nam skupić się na nauce i przygotowaniach do matury!

fot. Czytelnik

Jak się okazuje z wszędobylskim hałasem walczą już nie tylko uczniowie, ale także sami nauczyciele. Niestety, okazuje się, że w tej kwestii są skazani na porażkę.

- Bywa tak, że nauczyciele prowadzący lekcje nie są w stanie przekrzyczeć tych wszystkich warkotów. Ostatnio pisząc test nie można było otworzyć okna bo panowie nie zważając na nas słuchali głośno radia i krzyczeli pomiędzy sobą. Więc musieliśmy wybierać duszna klasa lub trochę ciszy. Kolejna sprawa to robotnicy procujący w oknach łazienek. Wchodząc do łazienki możemy czuć się podglądani gdyż, panowie pracujący ciągle stoją w oknach. Czy tak mają wyglądać lekcje? Przypominamy sytuację z poprzedniego roku, czyli wymiana grzejników w szkole, która trwała również sporo czasu, a uczniowie chodzili zaziębieni, zmarznięci i zrezygnowani sytuacją panująca w szkole. Czy szkoła choć raz może się trochę lepiej zorganizować? Jest od nas dużo wymagane więc powinna być nam zapewniona należyta atmosfera, która będzie sprzyjać nauce. Czego mamy się jeszcze spodziewać ? Co będzie za rok? - pyta uczennica.

W tej sprawie, skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prezydenta miasta.

- Za realizację zajęć lekcyjnych w szkole odpowiedzialna jest dyrekcja placówki. Zdaję sobie jednak sprawę, że prowadzona w liceum termomodernizacja obiektu może stanowić uciążliwość zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli, dlatego obligujemy firmę, która ją wykonuje , do planowego zakończenia jej realizacji, co powinno nastąpić do końca bieżącego roku. Gdyby firma realizowała inwestycję w godzinach wieczornych, podobnie jak to miało miejsce przy ulicy Kochanowskiego, znalazłby się natychmiast niezadowolony czytelnik, który zarzuciłby, że naruszane jest jego prawo do wypoczynku nocnego - wyjaśnia Robert Karelus.

Napisaliśmy także do dyrekcji Liceum im. Mieszka I.

- W odpowiedzi na list z dnia 20.10.2017r. informuję, iż we wrześniu br. w budynku Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I rozpoczęła się termomodernizacja polegająca na ociepleniu budynku (mury szkoły, poddasze) oraz wymianie stolarki okiennej. Inwestycja ta jest konieczna dla dalszego funkcjonowania szkoły i oczekiwana od wielu lat. Zakończenie prac planowane jest na koniec roku 2017. Ocieplenie budynku z zewnątrz oraz ocieplenie poddasza są konieczne. Przez piwnicę do budynku od lat „wdziera się” grzyb, przez co wiele pomieszczeń na poziomie -1 wyłączonych jest z użytkowania, a szkoda gdyż można przygotować tam pomieszczenia wykorzystywane przez uczniów. Natomiast przez nieuszczelnione poddasze przecieka woda, podłoga strychu wyłożona jest folią, która przy silnych deszczach nie zabezpiecza w pełni szkolnych sufitów. Najstarsze okna w szkole pochodzą z roku 1923, czyli w chwili obecnej mają już 94 lata i od lat nie spełniają swojej funkcji. W okresie zimowym wpływały od uczniów skargi, że przez nieszczelne okna wieje wiatr. Okna na bieżąco było uszczelniane np. silikonem, wiązało się to jednak z tym, że później w okresie wiosenno-letnim nie można już było ich otworzyć. Najtrudniejsza organizacyjnie jest wymiana stolarki okiennej, co niestety czasami wiąże się z hałasem i kurzem. Szkoła jednak dysponuje większą ilością sal lekcyjnych niż oddziałów klasowych, więc wymiana okien nie ma wpływu na organizację przebiegu lekcji. Jeszcze nie zdarzyła się sytuacja, iż lekcja musiała być odwołana. Natomiast wymiana okien na korytarzach szkolnych odbywa się w godzinach popołudniowych, kiedy w szkole liczba uczniów jest już bardzo mała. Na chwilę obecną do wymiany pozostało około 50% okien w szkole. Ponadto kierownik budowy poinformowany został o uciążliwości dla uczniów głośnego słuchania radia przez pracowników wykonujących prace remontowo-budowlane. Do dnia dzisiejszego do Dyrekcji szkoły nie wpłynęła żadna skarga ze strony uczniów bądź rodziców nt. uciążliwości prac remontowych - wyjaśnia Piotr Adamczyk, Dyrektor LO im. Mieszka I.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/51234/