- Jak co dzień przyszedłem na grób córki i stwierdziłem, że zabrakło takiej konstrukcji metalowej, w której w środku znajdował się znicz i były zawieszone kucyki pony. Skradziono całą tę konstrukcję. Tych koników było 5 w różnych kolorach. To były ulubione zabawki Marysi – koniki pony. Dostała je od kuzynki. Bardzo bym prosiła, aby ta osoba, która nam je zabrała mogłaby je oddać. Bo i tak przeżywamy rodzinną tragedię, a taka strata, jeszcze bardziej pogłębia nasz smutek i może ktoś wie o tym, że jego dziecko przyniosło do domu takie koniki. Nie mam pojęcia kto to zrobił, czy osoba dorosła, czy dziecko. Bardzo proszę o pomoc w odzyskaniu ich – mówi dziennikarzom portalu iswinoujscie.pl, Adam Waś.