Jeden z naszych czytelników powiadomił nas, że z budowy wysokiego apatrmentowca, który buduje się na osiedlu Platan, wichura zrzuciła przenośną toaletę, która z wielkim hukiem miała spaść na chodnik. Na szczęście nikt tamtędy nie przechodził.
Na zdjęciu widać wygięty płot.( fot. iswinoujscie.pl )
O tym, że silny i porywisty wiatr jest groźny nikogo nie trzeba przekonywać. I choć środowa wichura zbierała żniwo głównie wśród drzewostanu i nie poczyniła wielu materialnych strat, to jednak w tym wypadku sytuacja mogła skończyć się bardzo tragicznie.
Jeden z naszych czytelników powiadomił nas, że z budowy wysokiego apatrmentowca, który buduje się na osiedlu Platan, wichura zrzuciła przenośną toaletę, która z wielkim hukiem miała spaść na chodnik. Na szczęście nikt tamtędy nie przechodził.
fot. iswinoujscie.pl
Według relacji naszego czytelnika. silne porywy dosłownie zmiotły z samej góry budynku przenośną toaletę, która stała na ostatniej kondygnacji budowy. Poleciała i roztrzaskała się na chodniku naprzeciwko przejścia dla pieszych.
fot. iswinoujscie.pl
Jak opowiadają świadkowie zdarzenia, pracownicy budowlani co jakiś czas przestawiali toi toi-a na kolejne dobudowane piętra. Jak domniemuje nasz czytelnik, najwyraźniej nie zabezpieczali go odpowiednio, przez co stał się zabawką porywistego wiatru i realnym zagrożeniem dla ludzkiego życia.