Z informacji, które przekazała nam Ewa Wileńska wynika, że podczas 92 dni sezonu ratownicy wodni interweniowali aż 96 razy, z czego 6 razy dokonywano tzw. "podjęcia z wody", ogółem zanotowano 36 zaginięć (wszystkie z odnalezieniem i jak co roku w większości były to zaginięcia dzieci).
- Ratowników w czynnościach wspierał profesjonalny sprzęt, dzięki któremu szybciej docierali na miejsca zdarzeń (quady, łódź motorowodna), jak również uzupełniali wjazdy karetek zespołów medycznych (na wezwania z Centrum Ratowników zadysponowano 8 wjazdów karetką), 11 razy przewożąc poszkodowanych z wykorzystaniem specjalistycznej przyczepy z noszami medycznymi, do ustalonego z PRM miejsca przekazania – mówi kierownik kąpieliska.
W sumie, na świnoujskiej plaży bezpieczeństwa plażowiczów strzegło 38 ratowników ( wodnych oraz medycznych).
Ratownicy nie tylko dbali o to, aby na plaży nikomu nic się nie przytrafiło, ale prowadzili także działania prewencyjne w zakresie ochrony, obserwacji i informacji w postaci m.in.: patrolowania akwenu i terenu plaży niestrzeżonej, a także rozdawali dzieciom specjalne opaski identyfikacyjne. To one umożliwiają zapisanie kontaktu do osoby rodzica czy opiekuna, oraz komunikaty emitowane przez kąpieliskowy radiowęzeł.
- Podsumowując tegoroczny sezon oceniam go jako bardzo udany, za co podziękowania należą się niezawodnej ekipie Ratowników wodnych i medycznych, za jej ogromne zaangażowanie w każdy z 92 dni służby na świnoujskiej plaży, by docelowo mieszkańcom, kuracjuszom i turystom wakacje nad wodą upłynęły w spokoju, zdrowiu i poczuciu bezpieczeństwa - dodaje Ewa Wileńska z OSiR-u.