Na deptaku przy ul. Monte Cassino trzeba dobrze uważać pod nogi żeby nie stracić... głowy. Na własnej skórze doświadczyła tego wczoraj starsza mieszkanka Świnoujścia.
fot. Artur Kubasik
Jak może skończyć się spacer po wyszczerbionym deptaku, przekonała się wczoraj (we czwartek 9 maja) starsza mieszkanka Świnoujścia. Przechadzka zakończyła się w... szpitalu.
Na deptaku przy ul. Monte Cassino trzeba dobrze uważać pod nogi żeby nie stracić... głowy. Na własnej skórze doświadczyła tego wczoraj starsza mieszkanka Świnoujścia.
fot. Artur Kubasik
Chwila nieuwagi i potknęła się w miejscu gdzie jeszcze niedawno była normalnie ułożona kostka brukowa. Karetka pogotowia zabrała poszkodowaną z mocno krwawiącą głową. Mamy nadzieję, że nic poważniejszego nie grozi kobiecie.
fot. Artur Kubasik
A od służb miejskich oczekujemy natychmiastowej naprawy nawierzchni. Trzeba działać szybko żeby poszkodowanych nie było więcej. Póki co radzimy ostrożność. Popularne „patrz pod nogi” pasuje tu jak ulał ! Swoją drogą to trudno uwierzyć by te kostki same „wychodziły” z chodnika. Komuś, kto to zrobił najwyraźniej brakuje wyobraźni.